<<< Dane tekstu >>>
Autor Gustaw Zieliński
Tytuł Tulipan i Fiołek
Pochodzenie Poezye Gustawa Zielińskiego Tom I cykl Drobne wiersze, w młodości pisane
Wydawca Własność i wydanie rodziny
Data wyd. 1901
Druk S. Buszczyński
Miejsce wyd. Toruń
Źródło skany na Commons
Inne Cały cykl
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały tom I
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
TULIPAN I FIOŁEK.


SYN.
Powiedz mi ojcze kochany,
Najpiękniejsze tulipany,
Farbami strojne różnemi,
Dla czego nie są wonnemi?
A fiołek, niepostrzeżony,
W trawce skryty, nieurodny,
Rozlewa w dalekie strony
Zdrój zapachu niebian godny.

OJCIEC.
To, co widzisz w drobnym kwiecie,
W jednym — powab, w drugim — cnoty,
Spojrzyj na świat — w wielkim świecie,
W ludziach, ujrzysz te przymioty.
Pycha, próżność, blask zwodniczy —
Tulipan, w społecznem życiu;
Fiołek, skromność, cnoty liczy —
Fiołek znajdziesz, lecz w ukryciu.


SYN.
Ojcze! ja uwijam wianek,
I mnie nęci tulipanek,
On wieńca będzie ozdobą;
Ojcze! ja wezmę go z sobą,
I powrzucam w kielich kwiatu,
Fiołki, które zapach wsławił,
I z uśmiechem wskażę światu,
Żem natury błąd poprawił.

OJCIEC.
Blask nietrwały, pożyczany;
Co człek stworzy — prędko minie,
Co Bóg stworzy — to nie zginie,
Wieków przetrwa oceany;
Bo naturę, któż poprawi?...
Któż, przemierzy jej granice?
Któż, jej zbada tajemnice?
Jeśli sam Bóg nie objawi.
1832 r.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Gustaw Zieliński.