Ty ze mnie szydzisz dziewucho

<<< Dane tekstu >>>
Tytuł Ty ze mnie szydzisz dziewucho
Pochodzenie Bukiet pieśni światowych
Redaktor Józef Chociszewski
Wydawca Jarosław Leitgeber
Data wyd. 1901
Miejsce wyd. Poznań
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

Ty ze mnie szydzisz dziewucho,
Ty ze mnie szydzisz!
Ty mnie tylko wtedy kochasz,
Kiedy mnie widzisz.
Hop, hop! da i da,
Kiedy mnie widzisz, da dana.

Z ciebie nie szydzę, chłopaku,
Z ciebie nie szydzę;
Bo cię zawsze szczerze kocham,
Choć cię nie widzę.
Hop, hop! i t. d.


Ty będziesz moją, dziewulo,
Ty będziesz moją.
Jeno mi się przysieweczki
W polu dostoją.
Hop, hop! i t. d.

Przysieweczki z pola sprzątnę,
Wezmę, wymłócę, —
I zaniosę na zapowiedź,
Do ciebie wrócę.
Hop, hop! i t. d.

Jednę część dam organiście
Co pójdzie na chór.
I zaśpiewa uroczyście:
Veni Creator.
Hop, hop! i t. d.

Sprzedam cielę na jarmarku
Za cztery bite,
I wyprawię weselisko
Sute obfite.
Hop, hop! i t. d.

A to wszystko dla cię, luba,
Dla cię jedyna!
Boś ty tylko jedna w świecie
Moja dziewczyna!
Hop, hop! i t. d.




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: anonimowy.