W kraju słońca/XXXIX. Mnich

<<< Dane tekstu >>>
Autor Jan Lemański
Tytuł Mnich
Pochodzenie W kraju słońca
Wydawca E. Wende i Spółka
Data wyd. 1919
Druk Bolesław Wierzbicki i S-ka
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

XXXIX.

Mnich.

Ascezą stłumił w sobie to, co było wrzeniem;
Krew uciszył, która mu paliła tętnice;
Lwi głód wrażeń, młodzieńczą do życia tęsknicę
Stargał w sobie, pogwałcił i wyrwał z korzeniem.

Nie nęcą go po gajach wiosenne amory;
Z zachwytem nie zagląda w tonie żeńskich źrenic;
Wdrożył ciało do postów i twardych włosienic,
I na ustach ma zbladłych szept: memento mori!

Niech świat uderza falą w mur klasztorny szumnie:
Tu zbawienna jest cisza taka, jakby... w trumnie.

Niech tam ziemia od grzechów pali się gorąca:
Tu spokój, tu jest dusza taka chłodna, mrąca;

Nie łaknie już niczego, ogniem żądz nie gorze,
W czystości, i w ubóstwie żyjąc, i w pokorze.




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Jan Lemański.