W lasku Ida trzy boginie

<<< Dane tekstu >>>
Tytuł W lasku Ida trzy boginie
Pochodzenie Bukiet pieśni światowych
Redaktor Józef Chociszewski
Wydawca Jarosław Leitgeber
Data wyd. 1901
Miejsce wyd. Poznań
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

(Wyjątki z opery: „Piękna Helena.“)

W lasku Ida trzy boginie
Spór zacięty wiodą wraz:
Każda z nas pięknością słynie,
Któraż najpiękniejsza z nas?
Evohe! jak te boginie,
Jeźli która chłopca chce,
Evohe! jak te boginie
Na sposoby biorą się.
A przez lasek idzie, śpiewa,
Piękny chłopiec w kwiecie dni,
Trzyma jabłko prosto z drzewa,
Piękny obraz, przyznaj mi.
Evohe! jak te boginie!
Jeśli która chłopca chce,
Evohe! jak te boginie
Na sposoby biorą się.
Hola! stój, chłopczyku młody,
Nim przepędzisz miły gaj,
Przypatrz się nam i z urody
Najpiękniejszej jabłko daj.
Evohe! jak te boginie
Na sposoby biorą się.


Jedna z nich po małej przerwie
Rzecze: wdzięk i skromność mam,
Więc w nagrodę daj Minerwie,
Zasługuje widzisz sam.
Evohe! jak te boginie
Na sposoby biorą się.
Druga mówi: ja mam pawia,
I rodową dumę mam,
Gdzie Junona się pojawia,
Gasną inne, widzisz sam.
Evohe! jak te boginie
Na sposoby biorą się.
Trzecia rzecze: ja w tym czasie
Nie mam, rzekła, nie mam nic.
A więc jabłko daj Kalchasie,
Ty, rozumiesz boś nie fryc.
Evohe! jak te boginie
Na sposoby biorą się.






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: anonimowy.