[1]WARJAT I ZAKONNICA
czyli
NIEMA ZŁEGO, COBY NA JESZCZE GORSZE NIE WYSZŁO
Krótka sztuka w 3 aktach i 4 odsłonach — poświęcona wszystkim warjatom świata (y compris inne planety naszego systemu, a także planety innych słońc drogi mlecznej i innych gwiazdozbiorów) i Janowi Mieczysławskiemu
OSOBY:
MIECZYSŁAW WALPURG — 28 lat. Brunet bardzo piękny i doskonale zbudowany. Broda i wąsy w nieładzie. Długie włosy. Ubrany w strój szpitalny. Kaftan bezpieczeństwa (camisole de force). Warjat. Poeta.
SIOSTRA ANNA — 22 lata. Blondynka bardzo jasna i bardzo ładna i dość „stosunkowo“ uduchowiona. Strój zakonny fantastyczny. Na piersi duży krzyż na łańcuszku.
SIOSTRA BARBARA — przełożona. Strój taki sam jak u siostry Anny. 60 lat. Matejkowska matrona.
DR. JAN BURDYGIEL — 35 lat. Psychjatra normalny. Ciemny blondyn z bródką. Biały chałat.
DR. EFRAIM GRÜN — 32 lata. Psychoanalityk ze szkoły Freuda. Czarny cherubin o semickim typie. Biały chałat.
PROF. ERNEST WALLDORFF — stary, jowialny facet lat 55—60. Duże siwe włosy. Ogolony zupełnie. Złote binokle. Strój marynarkowy, angielski.
DWÓCH POSŁAGACZYPOSŁUGACZY — dzikie brodate bestje. ALFRED — czarna broda, łysy. PAFNUCY — ruda broda, z włosami. Ubrani w stroje szpitalne.
Rzecz dzieje się w celi dla furjatów, w domu warjatów „Pod Zdechłym Zajączkiem”.