Wiosna (Heine)
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Wiosna |
Pochodzenie | Z obcego Parnasu |
Wydawca | Księgarnia A. Gruszeckiego |
Data wyd. | 1886 |
Druk | Bracia Jeżyńscy |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Tłumacz | Stanisław Budziński |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Pobierz jako: EPUB • PDF • MOBI Cała antologia |
Indeks stron |
Pod białem usiadłszy drzewem,
Słyszysz zdala wiatrów wycie,
Widzisz jak nieme obłoki
Ubrały się w chmur okrycie.
I wszystko w okół zamarło:
Las, łąka jak wzrok doścignie;
W koło zima, w tobie zima,
Nawet serce twoje stygnie.
I nagle spada na ciebie
Z góry płat za płatkiem biały;
Z żalem myślisz, że się szronem
Tak gałęzie osypały.
Poznajesz, to nie szron wcale,
Aż cię przestrach zdjął radosny:
Spada na cię i okrywa
Wonne, białe kwiecie wiosny.
Błogi czarze! oto zima
Zmienia się w porę majową,
Śnieg zamienia się na kwiaty,
Twe serce kocha na nowo.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Heinrich Heine i tłumacza: Stanisław Budziński.