Wróble (Baczyński)
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Wróble |
Pochodzenie | 1942-1943-1944 z rękopisu autora |
Data wyd. | 1942-1944 |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały zbiór |
Indeks stron | |
Posłuchaj nagrania
czyta Kamil Dominiak |
WRÓBLE.
Dzień wróbli i jasności!
w dzbanuszkach małych ptaszków
świat się ustał miłością,
niefrasobliwą łaską.
Na wyciągnięcie ręki
mam czystość ich, puszystość
jakbym dotykał ciebie
gałęzią ich — wielolistną.
Niebo się ziemi skłania
leżąc śniegiem na drzewach,
oczy mrużysz, zasłaniasz,
piórka w blasku nagrzewasz.
Nie zerwiesz się, nastroszysz
ciepło ptasiego futra,
odpowiesz wróblim głosem
w moją ciemność — malutka.
Bo na tym śniegu ludzie —
— my z ciemnymi sercami.
Ziemio przez nas zabita
rzeszą twych ptaków czystych
módl się za nami!
2 . I . 43 r.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Krzysztof Kamil Baczyński.