Wypisy czarnoksięskie/18
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Wypisy czarnoksięskie |
Rozdział | O sposobie, którym mężczyźnie członek wstydliwy odeymować swym mamieniem zwykły? |
Pochodzenie | Czary i czarty polskie oraz Wypisy czarnoksięskie |
Wydawca | Instytut Wydawniczy „Bibljoteka Polska“ |
Data wyd. | 1924 |
Druk | Zakłady Graficzne Instytutu Wydawniczego „Bibljoteka Polska“ |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst Cały zbiór |
Indeks stron |
Strawa cielesna czarom nad insze barziej podległa. Nie bez przyczyny, że Pan Bóg na sprawę cielesną więcej przypadków dopuszcza aniżeli na insze sprawy ludzkie, ponieważ ona jest przez którą grzech pierworodny na wszytek naród ludzki wylewa się. Jako i na węże, które do czarów sposobniejsze są nad insze zwierzęta. Czego tak my jako i inszy inkwizytorowie doszli, że przez węże abo gadzinę im podobną czary odprawowane bywają. Pojmany abowiem jeden czarownik przyznał się, iż, przez wiele lat niepłodność w ludziach i w bydle przez czary w pewnym domu czynił. Nider także powiada o pewnym czarowniku, Stadlin przezwiskiem, w biskupstwie lauzaneńskim pojmanym, który przyznał się, że w pewnym domu, gdzie mąż z żoną wespół mieszkali, swymi czarami w żywocie żony siedmioro dziatek jedno po drugim zabił, tak że zawsze przez wiele lat poronić niewiasta musiała. Toż uczynił w tymże domu wszelkiemu bydłu płodnemu, z których żadne przez one wszytkie lata żywo płodu na świat nie wypuściło. A gdy go ciągniono, żeby powiedział, jakimby to sposobem sprawił, powiedział, że pod próg domowy zakopałem węża, który gdy będzie wyjęty, płodność w domu mieszkającym przywróci się. Co tak się stało jako powiedział. Choć abowiem wąż nie był znaleziony, bo się już był w proch obrócił, ziemię wszakże wszytką wyrzucił, i tegoż roku żenie i bydłu wszytkiemu płodność przywrócona była.