Złoto Saturna
<<< Dane tekstu | |
Autor | |
Tytuł | Złoto Saturna |
Pochodzenie | Śpiąca załoga |
Wydawca | J. Mortkowicz |
Data wyd. | 1933 |
Druk | Drukarnia Naukowa T-wa Wydawniczego |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały zbiór |
Indeks stron |
ZŁOTO SATURNA
To są kpiny ze złota!
To naśmiewa się Saturn!
Liście zrywa i miota
W twarz umarłemu latu!
Rozrzuca pieniądz trupi,
Monetę wyrzeczenia,
Za którą nic nie kupisz,
A która w proch się zmienia.
Dukatem brzóz, jesionów
Nietrwałość złota sławi,
By oczy Harpagonów
I olśnić i załzawić...
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Maria Pawlikowska-Jasnorzewska.