Z rozmyślań Polaka/9
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Z rozmyślań Polaka |
Rozdział | 9. Różnica |
Wydawca | Gebethner i Wolff |
Data wyd. | 1926 |
Druk | Jan Świętoński i S-ka |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
9. RÓŻNICA.
— Czy nie mógłbyś — odezwał się robotnik do genjalnego inżyniera-konstruktora, pracować tak, jak ja: w znoju i w trudzie, w pocie, w ogniu i w zaduchu, zamiast przebywać w dużej, jasnej sali, kreśląc rysunki na papierku?
Genjalny inżynier nie odpowiedział na razie nic, wyprowadził tylko robotnika po za miasto i rzekł:
— Spójrz na tę czarną, twardą rolę orną, jak w ciężkim znoju i trudzie mozolnie pracuje, ażeby wydać płód jadalny i spójrz na te chmury w przestworzu, jak lekko płyną i swobodnie. Gdyby chmura nie dała ziemi dżdżu, ziemia uschłaby i przestałaby rodzić. Otóż zrozum, przyjacielu: rola orna nie może być chmurą, ani chmura ziemią.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Władysław Buchner.