Z wierszy Aleksandra Bloka/całość

<<< Dane tekstu >>>
Autor Aleksandr Błok
Tytuł Z wierszy Aleksandra Bloka
Pochodzenie Wiśniowy sad
Wydawca Towarzystwo Wydawnicze „Nowina”
Data wyd. 1918
Druk Piotr Laskauer
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Edward Słoński
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

Z WIERSZY ALEKSANDRA BLOKA



MAJ OKRUTNY

Maj okrutny z białemi nocami
z wołającem pukaniem u wrót,
mgła błękitna, jak dym, za plecami,
a przed nami wymarzony cud,
wiecznie zmięte róże nad gorsami,
w zwarjowanych oczach żar i chłód...
— Zbudź się, bracie! Osłoń mnie przed snami,
przed trucizną moich własnych złud.


Dobrze w słońcu na kwitnącej łące,
niby we śnie, wpaść w taneczny krąg
i pleść wianki, i wino szumiące
z miłym druhem pić z kochanych rąk,
cudzym żonom rozdać kwiaty mrące
i samemu rozkwitnąć, jak pąk,
lecz dostojniej przez pole dymiące
iść za pługiem i siać ziarna wkrąg!





WSZAK NIE POTOM CI MÓWIŁ...

Wszak nie potom ci mówił, że jest jeszcze mój czas,
i nie potoś ty do mnie przychodziła, jedyna,
żeby płakać nad głownią wydobytą z komina,
żeby pląsać przy ogniu, który dawno już zgasł!


Przecież szczęście doprawdy nie jest złudą i snem
oszalałej załogi tonącego okrętu!
Patrz! wszak jeszcze ognisko nie wygasło do szczętu!
Może ono pod twoim dziś rozpali się tchem!






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Aleksandr Błok i tłumacza: Edward Słoński (syn).