Za olszyną, za olszyną

<<< Dane tekstu >>>
Tytuł Za olszyną, za olszyną
Podtytuł 340. z p. Lublinieckiego.
Rozdział Pieśni miłosne b. żartobliwe
Pochodzenie Pieśni Ludu Polskiego w Górnym Szląsku
Redaktor Juliusz Roger
Wydawca A. Hepner
Data wyd. 1880
Miejsce wyd. Wrocław
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

340.
z p. Rybnickiego.
 
\relative c' {
\set Staff.midiInstrument = "flute" 
\autoBeamOff
\key c \major 
    \time 3/4 
    g'8 g e4 c      | % 1
    g'8 g e4 c      | % 2
    a'8 a c4. a8      | % 3
    g4 r r      | % 4
    a8 a c4 a      | % 5
    g8 g e4 c      | % 6
    e8 g f4 d      | % 7
    c( e g)      | % 8
    e8 g f4 d     | % 9
    c4 r r \bar "|." 
}
\addlyrics {
Za ol -- szy -- ną, za ol -- szy -- ną
ma -- lo -- wa -- ny dwór,
ma -- lo -- wa -- na ko -- la -- se -- czka
i si -- wa -- sty koń, i si -- wa -- sty koń.
}
\midi {
\tempo 4 = 120 
}


Za olszyną, za olszyną
Malowany dwór,
Malowana kolaseczka
I siwasty koń.

Na tym koniu złota grzywa,
Strzebna podkowa: —
A ja ciebie, panno, nie chcę,
Boś jest uboga.

A ja cię téż, wacpan, nie chcę,
Bo rad w karty grasz.
A ja cię téż, panno, nie chcę,
Czarne nogi masz.

A ja skoczę do Dunaja
Umyję nogi,
Wacpan przegra sto talarów,
Będzie ubogi.

Sto talarów, sto talarów
I to nie wiele; —
Panna nie czesała głowy
Cztéry niedziele.

A cóż tobie, wacpan, po tém
Do mojéj głowy?
A ty siadaj na twego konia
I jedź do wdowy.

Nie zalecałech się wdowie
Ani mężatce,
Jeno tobie, moja panno,
Piérwszéj plugawce.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autorów: anonimowy, Juliusz Roger.