<<< Dane tekstu >>>
Autor Heinrich Heine
Tytuł Zabawa
Pochodzenie Antologia poetów obcych
Wydawca H. Altenberg
Data wyd. 1882
Druk F. A. Brockhaus
Miejsce wyd. Lwów
Tłumacz Aureli Urbański
Źródło skany na Commons
Inne Cała antologia
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
ZABAWA.
(Z HEINEGO.)

Dwoje nas, małych dziatek,
Lubiało pusto żyć;
Gdzie siana był dostatek
Tam biegliśmy się kryć.

W kurniku, skryci w siano,
Nuż piać, co sił kto miał;
Ki-ki-ri-ki!! myślano
Że istny kogut piał.

W dziedzińcu skrzynia, dała
Schronienie naszym grom;

Tam para nas mieszkała,
Prowadząc wielki dom.

I tam, wizyty kotki
Przyjmować, zwyczaj był:
Nuż komplimenta, plotki,
Nuż w chichy z całych sił.

Pytaliśmy się mile
O zdrowie!... Ale cóż?
To rzekłem po tę chwilę
Nie jednej kotce już!

To znów, jak ludzie starzy
Gawędzim inny raz;
I każde z nas się skarzy,
Że lepszy dawny czas...

Że wiara już ustawa,
I miłość już nie wsmak;
Że podrożała kawa,
I że pieniędzy brak...

Igraszek pierzchła mara,
I wszystko mija wraz:

Pieniądze — miłość — wiara,
I my — i świat — i czas!
Aureli Urbański.






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Heinrich Heine i tłumacza: Aureli Urbański.