<<< Dane tekstu >>>
Autor Kazimierz Przerwa-Tetmajer
Tytuł Zapadłe jeziora
Pochodzenie Poezye IV
Wydawca Gebethner i Wolff
Data wyd. 1900
Druk W. L. Anczyc i Spółka
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały tom IV
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Zapadłe jeziora.

W głębi, w dolinie, pośród skał zacienia,
Gdzie nigdy słońca nie dochodzi błysk,
Wśród zwiędłej trawy pordzewiałych rżysk
Ciemnych się jezior woda ubezdenia.

Nigdy tu skrzydeł wiatr nie rozprzestrzenia
Ni na brzeg fali wysrebrza się bryzg,
Lub burza miota wirem wodnych wrzysk —
Tu kraj zapadłych jezior i milczenia.

Ciemne, spokojne, bez wypływu rzek,
Wśród traw powiędłych leżą wiecznie śpiące;
Dzień za dniem mija i za wiekiem wiek.

Na niebo patrzą nigdy nie świecące,
Na niestajały nigdy w żlebach śnieg —
I o tym świecie marzą, gdzie jest słońce.







Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Kazimierz Przerwa-Tetmajer.