Ze szczytu I (Orkan, 1968)

<<< Dane tekstu >>>
Autor Władysław Orkan
Tytuł Ze szczytu
Podtytuł I
Pochodzenie Poezje Zebrane tom I
Redaktor Stanisław Pigoń
Wydawca Wydawnictwo Literackie
Data wyd. 1968
Miejsce wyd. Kraków
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
ZE SZCZYTU
I

Ze szczytu patrzę w dal... i, dziwnie dumny,
Przebiegam okiem zmienne krajobrazy.
Pode mną siadły nizinne upłazy
I legł świat cały gwarliwy i tłumny.

Zniżył się w dole i zapadł... Lot szumny        5
Echem się w górach odbije sto razy,
A nie doleci zapadłej oazy,
Na którą patrzę spokojny i dumny.

I taką czuję trwogę do powrotu,
I taką bojaźń szarej, prostej trumny,        10
A taką rozkosz podniebnego lotu —

Że choćby z wierchów upaść od zawrotu
Ciało roztrzaskać o głazy-kolumny
I skonać... Skonam spokojny i dumny.




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Władysław Orkan.