Zielnik lekarski/26
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Zielnik lekarski |
Podtytuł | Zastosowanie, opis botaniczny i uprawa najważniejszych polskich roślin lekarskich |
Wydawca | Księgarnia J. Przeworskiego |
Data wyd. | 1938 |
Druk | Zakł. Druk. F. Wyszyński i S-ka |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron | |
Galeria grafik w Wikimedia Commons |
B. — Roślina o podziemnych rozłogach, barwy brunatnej i węzłach pokrytych brunatnymi łuskami i korzonkami. Łodyga dorastająca do 50 cm wysokości, trójkątna, na krawędziach szorstka. Liście odstające, płaskie, u nasady brunatne, na końcach prawie trójkątne, żywo zielone. Kłosy liczne, wierzchołkowe, brunatno-rdzawe; męskie środkowe i niższe żeńskie. Z nasady każdego kłosa wyrasta liściowa podsadka. Nasiona (owoce) jajowato-podłużne, żółtawe, tępo kątowate. Smak gorzkawo-słodki; zapach słabo terpentynowy, korzenny, żywiczny.
Rodzaj botaniczny Carex, liczący do 600 lepiej oznaczonych gatunków, długo zaliczano do traw (Gramineae); dopiero po bliższym poznaniu uznano je za Turzycowate. Lud polski nazywa turzyce złymi, kwaśnymi trawami, dzierzęgami i turzycami; ta ostatnia nazwa pochodzi zapewne od turów, które gnieżdżąc się niegdyś po bagnistych miejscach, żywiły się tymi roślinami. Niektóre turzyce wyrastają na płonnych piaskach i ruchomych wydmach, na jakich żadna inna roślina utrzymać się nie może. (Biegański).
ROŚNIE dziko na wydmach, błotach, w towarzystwie mchów, pałek i skrzypów, na Pomorzu, w Poznańskim, koło Trzemeszna i Międzyrzecza oraz w pobliżu Warszawy i Krakowa.
W środkowej Europie napotyka się ją tu i owdzie, ale już w rozproszeniu, nad Renem, Łabą, koło Magdeburga i Drezna; nad Odrą niedaleko Głogowa. Lud niesłusznie nazywa rozłogi tej rośliny perzem czarnym, większym lub czerwonym.
UPRAWA. Nasiona turzycy wysiewa się w cokolwiek wilgotny, piaszczysty grunt, na przykład na pobrzeżach i nieurodzajnych piaskach. Na lotnych piaskach, gdzie wiatr mógłby wydmuchać nasiona należy zabezpieczyć zasiew jodłowymi albo jałowcowymi gałęziami, które zdejmuje się dopiero wtedy, gdy roślinki dobrze się zakorzenią. W suchych miejscach zamiast
na wiosnę lepiej siać w jesieni, a przy siewie wiosennym lekko poprószyć sproszkowaną gliną; ziemia nabiera wówczas spoistości. Łatwiej jeszcze turzycę piaskową rozmnożyć z rozłogów, które przyorywa się albo sadzi w dołki, wykopane łopatą. Uprawa turzycy, ma tę jeszcze dobrą stronę, że bezwartościowe piaski zamienia wkrótce w paśniki, bo grunt zadarniony turzycą szybko porasta roślinami pastewnymi; tak więc korzyść jest podwójna.
KWITNIE w maju i czerwcu.
ZBIÓR rozłogów odbywa się w czerwcu. Po odrzuceniu grubszych łusek z węzłów, oczyszczeniu z korzonków i wypłukaniu, należy suszyć w miejscu przewiewnym.
SKŁADNIKI: olejek lotny (ślady), gorzknik wyciągowy (żywiczno-drapiący, śluzowaty), żywica balsamiczna, skrobia, sól kuchenna, potas, kwas krzemowy.
DZIAŁANIE napotne, moczopędne; pobudza przemianę materii, czyści krwi.
UŻYTEK. Turzyca piaskowa stanowiła niegdyś bardzo wzięty lek, poczytywany przez uczonych za środek działający tak samo jak sarsaparilla, a nawet przewyższający ją. Do dnia dzisiejszego używa się odwaru z rozłogów turzycy na oczyszczenie krwi przy przymiocie (syfilisie), wyrzutach skórnych, podagrze, gośćcu (reumatyzmie) i skrofułach.
CENA: 100 kg korzenia (Rhizoma Caricis) 80—100 zł.