Zupy i sosy (Kiewnarska, 1929)/Zupa z miętusa
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Zupy i sosy |
Wydawca | Towarzystwo Wydawnicze „BLUSZCZ“ |
Data wyd. | 1929 |
Druk | Zakł. Graf. Tow. Wyd. „BLUSZCZ“ |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Pobierz jako: EPUB • PDF • MOBI Cały tekst |
Indeks stron |
36. ZUPA Z MIĘTUSA. Sam miętus nie jest rybą specjalnie smaczną, lecz ma bardzo dużą, delikatną wątróbkę i daje bardzo dobry rosół. Po oczyszczeniu ryby wykrajać z grzbietu kawałek czystego mięsa, około 15 deka. Usiekać drobno, dodać utartą na tarce niedużą cebulę, pięć deka bułeczki, namoczonej w wodzie i mocno odciśniętej, nieduże jajko całe. Osolić, popieprzyć i wyrobić doskonale na masę. Ugotować rosół czysty, jak powiedziano w Nr. 35. Z farszu zrobić wałeczki, grubości półtora palca, ugotować w odlanym rosole (aby nie zamącić całej zupy), pokrajać w ukośne plasterki. Przed podaniem włożyć do wazy te pulpety, pokrajaną wątróbkę, łyżeczkę zielonego koperku. Mięso miętusa podaje się zwykle oddzielnie, najlepiej jednak użyć je na budyń, suflet lub jakie paszteciki.