Śpiżarnia i zapasy zimowe/Wędzenie i marynowanie słoniny i boczku
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Śpiżarnia i zapasy zimowe |
Wydawca | Gebethner i Wolff |
Data wyd. | 1925 |
Druk | Zakłady Graficzne „Nasza Drukarnia“ |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
9. Wędzenie i marynowanie słoniny i boczku. Słoninę, przeznaczoną do wędzenia, najlepiej z młodego, tłustego wieprza, pokrajać na pasy od 15—20 cm. grube, dobrze natrzeć solą, i szczelnie ułożyć w jakiemś naczyniu pozostawiając w soli 10—15 dni. Po wyjęciu z marynaty wiesza się boczki na laskach w wędzarni i wędzi zimnym dymem dopóty, dopóki słonina nie nabierze koloru ciemno, pomarańczowego. Takie boczki wędzone wyborne są do chleba na surowo.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Marta Norkowska.