Śpiewnik kościelny/Jezu śliczny kwiecie

<<< Dane tekstu >>>
Tytuł Jezu śliczny kwiecie
Pochodzenie Śpiewnik kościelny
Redaktor Michał Marcin Mioduszewski
Data wyd. 1838
Druk Stanisław Gieszkowski
Miejsce wyd. Kraków
Źródło Skany na Commons
Inne Cały rozdział Pieśni na Boże Narodzenie I
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

PIEŚŃ XXI.



\relative a {
\clef tenor
\key f \major
\time 3/4

\autoBeamOff

a8 a bes4 g8[ e] |
\stemUp f4.( a8) g4 |
\stemDown a8 a bes4 \stemUp g8[ e] | \break

f2 f4 \bar "|."
f8 f \stemDown c'4 c8[ d] |
c8 bes \stemUp a[ g] f[ e] | \break

f8 f \stemDown c'4 c8[ d] |
c8 bes \stemUp a[ g] f[ e] |
\stemDown a8 a bes4 \stemUp g8[ e] | \break

f4.( a8) g4 |
\stemDown a8 a bes4 \stemUp g8[ e] |
f2 f4 \bar "|."
}
\addlyrics { \small {
Je -- zu śli -- czny kwie -- cie, zja -- wio -- ny na świe -- cie: 
A cze -- muż się w_zi -- mie ro -- dzisz, 
Cię -- żki mróz na się przy -- wo -- dzisz, 
Nie na cie -- płem le -- cie, nie na cie -- płem le -- cie? 
} }


Jezu śliczny kwiecie, zjawiony na świecie:
A czemuż się w zimie rodzisz,
Ciężki mróz na się przywodzisz,
Nie na ciepłem lecie, nie na ciepłem lecie?

Jezu niepojęty, czemu nie z panięty,
Nie w pałacuś jest złożony,
W lichej szopie narodzony,
I między bydlęty. 2.

Niewinny Baranku, drżysz na gołem sianku:
Czem nie w złotej kolebeczce,
Nie na miękkiej poduszeczce,

Niewinny Baranku. 2.

Śliczna jak lilija, panienka Maryja,
Cała piękna jako róża,
Nie szuka pańskiego łoża,
W żłobeczku powija. 2.

Osiołek i z wołem stoją przed nim społem,
Zagrzewają swego Pana,
Upadają na kolana,
Nizko biją czołem. 2.

Anioł z nieba budzi, najprzód prostych ludzi:
Pastuszkowie prędzej wstajcie,
W szopie Pana przywitajcie,
Co się dla was trudzi. 2.

Pastuszkowie mali, prędko się zebrali,
To z muzyką, to z pieśniami,
To z różnemi ofiarami,
Panu cześć dawali. 2.

Gwiazda assystuje i w drodze przodkuje,
Dokąd wschodu Monarchowie,
Jechać mają trzej Królowie,
Szopę pakazuje. 2.

Wielcy luminarze, xiężyc z słońcem w parze,
Światłem swojem przyświecają,
Usługi Bogu oddają,
Swiatłości szafarze.

Zacny opiekunie, Józefie piastunie,
Nie mogłeś znaleść gospody,
Jezusowi dla wygody,
I najświętszej Pannie. 2.

O szczęśliwa szopka, ubogiego chłopka,
W której Boga mego ciało
Narodzone spoczywało,
Jest pokory próbka. 2.

W tem najświętszem ciele, jest tajemnic wiele,
Tajemnic Boskich niemiara,
Których uczy święta wiara,
W powszechnym kościele. 2.

O dobroci morze, niepojęty Boże!
Któż ci godnie za te dary,
Co sypiesz na nas bez miary,
Wydziękować może. 2.

O Jezu kochany nam z nieba zesłany,
Przez twe święte narodzenie,
Daj szczęśliwe powodzenie,
Żywot pożądany. 2.


Znak domeny publicznej
Tekst lub tłumaczenie polskie jest własnością publiczną (public domain), ponieważ prawa autorskie do niego wygasły (expired copyright).