A gdy już umrę...
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | A gdy już umrę... |
Pochodzenie | Pieśni cykl Z serca i z ducha |
Wydawca | Księgarnia Teodora Paprockiego i S-ki |
Data wyd. | 1894 |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
A gdy już umrę....
A gdy już umrę, to moje ciało
Pośmiertną szatą osłońcie białą
I skroń ustrójcie w kwietne spowicia:
Tak mało kwiatów miałem za życia!
A gdy zakończę swe dni tułacze,
Nad moją trumną niech nikt nie płacze,
Wy łez srebrzystych nie lejcie zdroje,
Ale się w pieśni wsłuchajcie moje.
Bo gdy już usnę, dziecko stroskane,
To w moich pieśniach ja zmartwychwstanę;
Dla własnych oczu osnuty mgłami,
Żyć będę z wami i cierpieć z wami!
A gdy już grób mój zapadnie w ziemię,
Zbudzi się duch ten co dotąd drzemie;
Za moje pieśni szczere a skromne
O łzy się wasze wtedy upomnę...
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Artur Oppman.