<<< Dane tekstu >>>
Autor Percy Bysshe Shelley
Tytuł Adonais
Podtytuł Elegia na śmierć Jana Keatsa, autora «Hyperiona», «Endymiona» etc.
Pochodzenie Poeci angielscy
Wydawca Księgarnia H. Antenberga
Data wyd. 1907
Druk W. L. Anczyc i S-ka
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Jan Kasprowicz
Źródło Skany na Commons
Inne Cały poemat
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron


XIV.

Barwa, Dźwięk, Zapach... to, co, jak kochanek,
Odziewał w kształty, w żałobnej muzyce
Adonaisa opłakują... Ranek
Z rozwianym włosem pnie się na strażnicę
Wschodu i łzami, w które stroił lice
Pól, dzisiaj gasi swoich ócz zarzewie,
Miast je rozpalić w jasną błyskawicę;
Tu jak utulić ból, ocean nie wie,
Tam gromki grzmot, tu wiatry jęczą w dzikim śpiewie.




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Percy Bysshe Shelley i tłumacza: Jan Kasprowicz.