Baczność!
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Baczność! |
Podtytuł | Notatka bibljograficzna |
Pochodzenie | Upominek. Książka zbiorowa na cześć Elizy Orzeszkowej (1866-1891) |
Wydawca | G. Gebethner i Spółka, Br. Rymowicz |
Data wyd. | 1893 |
Druk | W. L. Anczyc i Spółka |
Miejsce wyd. | Kraków – Petersburg |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cała część II Cały zbiór |
Indeks stron |
„Duchowy żołądek dziecka może znieść wiele, lecz na to, czego się w dzisiejszych czasach od młodzieży wymaga, potrzeba mieć prawdziwie strusi żołądek“, powiada jeden z myślicieli. Dlatego nie ta szkoła jest najlepszą, w której uczniowie najwięcej wiadomości nabywają, lecz ta, w której wykształcenie zdobywa się drogą samodzielności. Z tej przyczyny ten mistrzem w nauczaniu, kto swych uczniów tak zająć umie, aby im samodzielna praca nie była ciężarem lecz przyjemnością.
Gdzie tedy szkoła jest tylko miejscem bezczynnego słuchania, a kształcące umysł ćwiczenie i siłę ducha rozwijająca praca nie znajdują należytego zastosowania, tam szkoła nie jest zakładem błogosławionym, lecz miejscem zastoju, w którem obok niedołęstwa umysłowego kiełkuje skarłowaciałość charakteru, za czem wślad widmo upadku społecznego bieży.
Baczność, nauczyciele!