<<< Dane tekstu >>>
Autor Marian Gawalewicz
Tytuł Bez piosnki
Pochodzenie Poezye, część II
Wydawca Księgarnia J. K. Żupańskiego & K. J. Heumanna
Data wyd. 1889
Druk Drukarnia Związkowa
Miejsce wyd. Kraków
Źródło Skany na Commons
Inne Cała część II
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Bez piosnki.

I

I nie przychodzi, i nie przylata
Bogdanka moja, jasna, skrzydlata.
Piosenka moja, pociecha moja,
W gościnę z lepszego świata....

Dokoła lekkie fruwają puchy,
Jak w płatki śniegu zaklęte duchy,
A jako widmo smutne z cmentarza
Świat taki biały, a głuchy....

Darmo myślami za tobą lecę —
Śniegi na ziemi, lody na rzece,
A takie smutne słonko nademną,
Jak łza na niebios powiece.

Czy cię zmroziły zimowe tchnienia,
Czy mrok, co moje serce ocienia,

Że nie przynosisz czarów zaklęcia,
Co łzy na kwiaty przemienia?...

Żeś mnie rzuciła w ciężkiéj potrzebie,
Gdy zgłuchła ziemia, zgłuchło na niebie
I tylko szeptem serce się skarży:
Piosenko, źle mi bez ciebie!





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Marian Gawalewicz.