Boże łaskawy
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Boże łaskawy |
Pochodzenie | Pieśni narodowe |
Wydawca | Leon Idzikowski |
Data wyd. | 1916 |
Druk | Drukarnia Polska w Kijowie |
Miejsce wyd. | Lwów |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały zbiór |
Indeks stron |
Boże łaskawy, przyjmij płacz krwawy
Upadających ludzi:
Sercem wzdychamy, łzy wylewamy,
Niech prośba łaskę wzbudzi.
Polska korona, wielce strapiona,
Żebrze Twojej litości,
Jednejże matki, niezgodne dziatki,
Szarpią jej wnętrzności.
A nieprzyjaciel, wziął sobie na cel,
Ach nieszczęśliwa dola!
Z tak znamienitej Rzeczypospolitej[1],
Uczynił dzikie pola.
Już nie masz dawnych, rycerzów sławnych,
Ręka się turków wznosi;
Młódź się została i to niecała,
Śmierć ranne żniwo kosi.
Gdzież są rycerze, bitni żołnierze,
Gdzie ich męstwo, ich siła?
Z nimi pospołu, poszła do dołu,
W grobie się położyła.
Ani gromada, ni ludzka rada,
Plac wygrywa w potrzebie;
Szabla tępieje, serce truchleje,
Gdy Boże nie masz Ciebie.
Nic nie pomoże, ach mocny Boże!
Żadna nasza potęga:
Gdy Twój żarliwy, gniew sprawiedliwy
Za grzech[2] nas dosięga.
Najwyższy Panie, mocny hetmanie,
Dobądź oręża Twego:
Uśmierz pogany, ulecz nam rany,
W sławie Imienia Twego.
Bądź tarczą mocną, dzienną i nocną
Załóż granice złemu:
Rozprosz tyrany, daj pożądany
Pokój dziedzictwu Twemu.