Czary (Gomulicki, 1866)
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Czary |
Pochodzenie | Poezje Wiktora Gomulickiego, cykl Amor i Psyche |
Wydawca | Księgarnia A. Gruszeckiego |
Data wyd. | 1866 |
Druk | Bracia Jeżyńscy |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały cykl Cały zbiór |
Indeks stron |
Zdaje mi się, że złociściej
Palą się latarnie
Że posągi pośród liści
Mrugają figlarnie;
Zdaje mi się, że pojazdy
Do rytmu turkoczą,
Że nie świece, ale gwiazdy
W ulicach migoczą;
Zdaje mi się, że tęczowo
Lśnią kamienic ściany,
Że mozajką marmurową
Chodnik wykładany;
Zdaje mi się, że przechodnie
W uśmiech stroją twarze,
Że ich serca biją zgodnie,
Jak młotki w zegarze;
Zdaje mi się, że krzewiną
Wstrząsa nimfa płocha;
Że z ogrodów szepty płyną:
Kocham, kochasz, kocha;
Zdaje mi się, że w lazurze
Mkną anielic wianki,
Że mnie wabią oczy duże
Z za każdej firanki...
— „Na Minerwę! na Darwina!
Bracie, ty majaczysz!
Napiłeś się pewnie wina,
Lub paliłeś haszysz“...
Tak! co złudzeń mych przyczyną
Zgadliście najprościej:
Odurzyło mnie dziś wino...
Wiosny i młodości!