Czy my spotkamy się gdzieś jeszcze...

<<< Dane tekstu >>>
Autor Taras Szewczenko
Tytuł Czy my spotkamy się gdzieś jeszcze...
Pochodzenie Poezje
Wydawca Ukraiński Instytut Naukowy
Data wyd. 1936
Druk Druk B-ci Drapczyńskich
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Bohdan Łepki
Ilustrator Taras Szewczenko
Tytuł orygin. Чи ми ще зійдемося знову...
Źródło Skany na Commons
Inne Cały wybór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

ЧИ МИ ЩЕ ЗІЙДЕМОСЯ ЗНОВУ...
Przełożył
BOHDAN ŁEPKI


Czy my spotkamy się gdzieś jeszcze,
Czy pożegnali się na wieki
I słowo prawdy i miłości
Ponieśli w obcy kraj daleki?

A niech i tak! Nie nasza matka,

Lecz przecież ją szanować trzeba
I trzeba wytrwać do ostatka,
Bo takie jest zrządzenie nieba!
Ukorzcie się! Módlcie się, bracia,

O sobie nie zapominajcie
10 

I Ukrainę naszą drogą
Całą potęgą serc kochajcie!
A kiedy przyjdzie chwila sroga,
Ostatnia — za nią proście Boga!

1847.
Petersburg.




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Taras Szewczenko i tłumacza: Bohdan Łepki.