Doświadczone sekreta smażenia konfitur i soków/Likier francuzki
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Doświadczone sekreta smażenia konfitur i soków |
Podtytuł | oraz robienia konserw, galaret, marmolad, lodów, wódek, likierów, nalewek, ratafij, najrozmaitszych konserw owocowych w spirytusie i occie, owoców suszonych w cukrze i t. p. |
Data wyd. | 1880 |
Druk | Drukarnia Narodowa (Manieckich) |
Miejsce wyd. | Lwów |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
W pół litrze jak najlepszego spirytusu, namoczyć dwadzieścia pięć dekagr. anyżu, trzy dekagr. dzięglu i jeden dekagr. szałwji. Osobno wpół szklance spirytusu, namoczyć jeden dekagr. szafranu, bo ten razem namoczony, zamąca spirytus. Niech tak wszystko moknie przez cztery dni. Po czterech dniach, zrobić spirytus z czterech kilogr. miałko utartego lub utłuczonego cukru i z dwóch liter wody, zagotować, wyszumować, wsypać pół łyżeczki kwasu winnego, odsunąć na bok, i jeszcze w gorący wlewać po trochę, mięszając ciągle, trzy i pół litry jak najlepszego spirytusu. Przy końcu wlać spirytus z korzeni i szafranu, przesączony przez flanelkę, a gdy wystygnie, zlać do flaszki, nie filtrując nawet, a będzie czysty jak kryształ. Zakorkować, opieczętować i przechować w chłodnem miejscu. Po sześciu miesiącach doskonały likier do picia.