Doświadczone sekreta smażenia konfitur i soków/Wódka z tarek
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Doświadczone sekreta smażenia konfitur i soków |
Podtytuł | oraz robienia konserw, galaret, marmolad, lodów, wódek, likierów, nalewek, ratafij, najrozmaitszych konserw owocowych w spirytusie i occie, owoców suszonych w cukrze i t. p. |
Data wyd. | 1880 |
Druk | Drukarnia Narodowa (Manieckich) |
Miejsce wyd. | Lwów |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Wódka z tarek.
Tarki najlepsze są przy końcu listopada lub grudnia, gdy już je mróz zwarzy. Nazbierać takich tarek, wsypać pełno w butel, nalać jak najlepszym spirytusem i postawić w cieniu w spiżarni na trzy miesiące. Po trzech miesiącach, zlać czysty spirytus i na każdą litrę spirytusu, zrobić syropu z pół kilogr. tłuczonego cukru i pól litry zimnej wody, zagotować raz tylko, odsunąć na bok i zaraz wlać spirytus zlany z turek, wymięszaó, przefiltrować przez bibułą i przechować w apokojnem miejscu przez trzy miesiące. Po trzech miesiącach, wyborna wódka, bardzo zdrowa, a moc ma starego wina.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autorów: Wanda Malecka, Florentyna Niewiarowska.