Do mojego worka
<<< Dane tekstu >>> | ||
Autor | ||
Tytuł | Do mojego worka | |
Pochodzenie | Dzieła Krasickiego dziesięć tomów w jednym | |
Wydawca | U Barbezata | |
Data wyd. | 1830 | |
Miejsce wyd. | Paryż | |
Źródło | Skany na Commons | |
Inne | Cały tekst | |
| ||
Indeks stron |
O ty! coś niegdyś złotym wzdęty plonem,
Wspaniałym brzękiem pieścił moje uszy.
Coraz słabiejesz, grozisz blizkim zgonem,
I wkrótce będziesz, jak ciało bez duszy.
Worku! za szczęścia mojego dostatni,
Słuchaj, głos pana do ciebie ostatni.
Trzeba się rozstać, czas trawisz daremnie,
I próżno rzewnisz oczy zapłakane :
Pójdź w świat, usługuj szczęśliwszym nade mnie,
Ja w nędzy mego ubóztwa zostanę :
Gdy cię już więcej utrzymać nie mogę,
Przyjm, coć dać zdołam, nauką na drogę.
Pójdziesz w świat, może ten cię w zdobycz dostać,
Co na kradzieży, lub intrygach zyskał;
Może ten, zdradną który mieniąc postać,
Zwierzchnie dogadzał, a skrycie uciskał.
Może ten skąpiec, co się użyć nie dał;
Może ten zdrajca, co ojczyznę przedał.
Staniesz się wówczas więzieniem, katuszą,
Wzdęty, z woreczka może będziesz worem :
Kto wie, może cię losy tam przymuszą,
Gdzie ustawicznie zostaniesz otworem.
Bodajeś skromne tylko zyski zbierał!
Bodajeś nędznym tylko się otwierał!
Gdybyś czuł, gdybyś sam mógł sobą władać,
Wiem, gdziebyś znalazł najmilsze siedlisko :
Tambyś, mój worku, powinien osiadać,
Gdziebyś miał codzień czułe widowisko,
Gdzie skryta hojność szacownemi dary,
W wsparciu bliźniego szle Bogu ofiary.
Tam idź; jak poznać masz przyszłego pana,
Ja cię nauczę : patrz, gdzie szczyt wspaniały;
Patrz, gdzie powaga z dobrocią zmięszana;
Patrz tam, gdzie skromność unika pochwały :
Gdzie jad nie zemstę, lecz uczynność zyska,
Znajdziesz, choć ja ci nie powiem nazwiska.