<<< Dane tekstu >>>
Autor Katullus
Tytuł Do mojej wioski
Pochodzenie Poezye Katulla
Wydawca Jan Czubek
Data wyd. 1898
Druk W. L. Anczyc i Spółka
Miejsce wyd. Kraków
Tłumacz Jan Czubek
Ilustrator Włodzimierz Tetmajer
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
XLIV.
DO MOJEJ WIOSKI[1].

Wiosko moja — choć nie wiem, jakie ci dać miano:
Pod nazwą Tyburtyńskiej jesteś temu znaną,
Co mi szczerze życzliwy; kto się przekomarza,
Sabińskiej cię przezwiskiem upornie obdarza —
Lecz taka czy owaka, wielbiciela we mnie
Masz, wiosko, gdyż u ciebie bawiłem przyjemnie,
Lecząc się z kaszlu; winien żołądek niecnota,
Gdy go do smacznych kąsków zbyt brała ochota.
Bo gdy do Sestyusa w gości się wybieram
I jego na Ancyusa oracyę przezieram,
Oracyę pełną żółci i goryczy zjadłej,
Razem ciężki mię kaszel i katar opadły;
Aż do twego ustronia zmykam, ledwie żywy,
I tu mię wyleczyły spokój i pokrzywy.
Więc przyszedłszy do zdrowia, szczere składam dzięki,
Żeś się na mnie nie mściła, lecz ulżyła męki.

Lecz jeżeli czytania Sestyusa mowy
Jeszcze raz się dopuszczę, to niech katar nowy
I kaszel ciężki — nie mnie, Sestyusa morduje,
Co zaprasza, gdy pierwej złą mową mię struje.








  1. Perła humoru Katulla. Myśl: Poeta wybierając się do Sestyusa w gości, czyta mowę Sest. pod względem treści zjadliwą i stylistycznie niestrawną (por. Cic. ad Att. 7. 17. 2.). Tymczasem opada go kaszel i katar, co poeta dowcipnie przypisuje czytaniu mowy, i zmyka w góry do swej włości sabińskiej, gdzie go wyleczyły »spokój i pokrzywy«, — P. Sestyus, trybun r. 59, przyjaciel polityczny Cycerona.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Katullus i tłumacza: Jan Czubek.