<<< Dane tekstu >>>
Autor Ada Negri
Tytuł Domeczki białe...
Pochodzenie tomik Burze
ze zbioru Niedola. Burze
Wydawca nakładem Bronisława Natansona
Data wyd. 1901
Druk W. L. Anczyc i sp.
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Maria Konopnicka
Źródło Skan na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

DOMECZKI BIAŁE...

Domeczki białe, błyszczące na słońcu,
Z oknem otwartem, obrosłe w maj świeży,
Jak słodko, chciwie ku wam oko bieży...
Domeczki białe, błyszczące na słońcu!

Mimo was idąc, mam słoneczną strzałę
W piersi, i tak wam uśmiecham się rada!
O gniazdach ptaszych spokój wasz powiada.
O, mówcie, mówcie do mnie, domki białe!...

— Czy w komnat waszych przewiewnej zaciszy,
W czarkach z kryształu, pełne aromatu,
Lekkie wiązanki tkwią gardenii kwiatu,
I róż przywiędłych, i lilii woń dyszy?

Czy leży w dziwnym koszyczku robota?
Czy w nim, wśród igieł i motków się mały
Liścik ukrywa tkliwy, poufały?...
Niebieska wstążka, bransoletka złota?...

Czy są graciki? Zalotne powieści?
I fantastyczne pastele na ścianach?...

Lalki, koniki, czy są na dywanach?
Szczebiot ptaszęcy, dziecinny, niewieści?

Czy jest babunia, w okularach, blada,
Co, siedząc w starym, głębokim fotelu,
Drżącym swym głosem, od lat — nie wiem wielu,
Zawsze tę samą historyę powiada

O smoku, z paszczy co ział żar i wodę...
A kupka dzieci słucha jej statecznie.
...Czy jest »mamusia«, zatroskana wiecznie,
I »tata« czarną swą gładzący brodę?

— Mówcie mi, mówcie! Bluszczowa zasłona
W uścisk was ciasny zazdrośnie oplata...
W czyste błękity z piosenką ulata
Skowronek, a ja — wyciągam ramiona

Za szczęściem, życiem, za dnia gwiazdą złotą,
I na dnie serca czuję tęsknot męki —
Do drogiej twarzy, do kochanej ręki,
Coby mej głowy dotknęła z pieszczotą...

Do fijołkowej woni, co tchnie mrąca,
Do ciszy, która tuli gniazda ptasze,
Do was, do tego wszystkiego, co wasze...
Domeczki białe, błyszczące od słońca!




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Ada Negri i tłumacza: Maria Konopnicka.