[44]OBRAZ MATKI BOSKIEJ BOLESNEJ
w dawnym kościele katedralnym w Chełmnie.
[45]Skan zawiera grafikę.
HYMN „STABAT MATER“.
Stała Matka bolejaca
Pod krzyżem, we łzach tonąca,
Gdy na krzyżu Syn Jéj wisiał,
Któréj duszę zbyt strapioną,
I w żalu nieutuloną
Miecz, ach, srogi miecz przenikał.
O! jak bardzo zasmucona
Była ta Błogosławiona
Matka Jednorodzonego.
O! jak drżała i cierpiała
Czuła Matka, gdy widziała
Mękę Boga — Syna swego.
Któryż z ludzi łez nie leje,
Patrząc na to, jak boleje
Chrystusa Matka rodzona?
Czyjeż serce się nie kruszy,
Widząc Matkę na katuszy
Jak w Synu wespół męczona?
Za grzechy swojego ludu
Widzi Go wśród męki trudu,
I na bicze wydanego.
[46]
Widzi jak Syn Jéj rodzony
Kona, zewsząd opuszczony,
Gdy oddaje Ducha swego.
O! Matko! źródło miłości!
Daj mi cząstkę Twéj żałości,
Bym zapłakał z Tobą, Droga!
Spraw, niech serce me zapłonie,
I w miłości niech zatonie
Twego Syna — mego Boga.
Święta Matko! spraw to proszę,
Niech Jezusa Rany noszę
W sercu mojem, ach! głęboko
Twego Syna zranionego
I tak za mnie cierpiącego,
Mękę postaw mi na oko.
Spraw niech zawsze płaczę z Tobą,
Twoją przeniknion żałobą
Nad Twoim Ukrzyżowanym.
Z Tobą niech pod krzyżem stoję,
Z Twemi zawsze niech łzy moje
Płyną nad Twym Ukochanym.
Święta Panno nad Pannami,
Pociesz się mojemi łzami,
Spraw, bym z Tobą rzewnie płakał.
Spraw, bym śmierć Chrystusa nosił,
Bym się w mękę Jego wprosił,
Na Rany Jego pamiętał!
[47]
Niech mnie zranią Jego Rany
Niechaj w Krzyżu zakochany
Męką się Jego upoję.
Bym nie popadł w ogień wieczny,
A w dzień Sądu stał bezpieczny,
Niech przy Tobie Matko stoję.
O Jezu! w śmierci godzinę,
Daj mi przez Matki przyczynę,
Osiągnąć zwycięztwa wieniec,
A gdy ciało skrzepnie w grobie,
Daj by dusza, już przy Tobie
Czuła, żeś jéj Oblubieniec. Amen.