Duchu, nie przeklinaj...
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Głosy ciszy |
Podtytuł | XVII. Duchu, nie przeklinaj... |
Pochodzenie | Poezye wydanie zupełne, krytyczne tom VI |
Wydawca | Nakład Gebethnera i Wolfa. |
Data wyd. | 1915 |
Druk | G. Gerbethner i Spółka |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Indeks stron |
XVII. DUCHU! NIE PRZEKLINAJ...
...Duchu! Nie przeklinaj zgoła
Swych upadków, swojej winy,
Bo to są stopnie drabiny,
Po której ci się wznieść trzeba
Z prochu ziemi do słońc nieba...
Jakób-pasterz[1] śnić musi drogę dla Anioła.
- ↑ »I śniło się Jakóbowi, a ono drabina stała na ziemi, a wierzch jej dosięgał nieba; a oto aniołowie Boży wstępowali i zastępowali po niej«.
1 Mojż. 28, 12.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Maria Konopnicka.