<<< Dane tekstu >>>
Autor Jean de La Fontaine
Tytuł Dwa Szczury
Pochodzenie Bajki
Księga pierwsza
Wydawca Jan Noskowski
Data wyd. 1876
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Władysław Noskowski
Źródło Skany na Commons
Inne Cała Księga pierwsza
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron


BAJKA  IX.
DWA SZCZURY.

Szczur miejski, frant nielada,
Wielki smakosz, hulaka,
Spotkał Szczura-wieśniaka,
Swego niegdyś sąsiada.

Prostak na wiejskim chlebie
Zaznał biedy do syta;

A więc mieszczuch go wita
I zaprasza do siebie.

Stawia srebrne nakrycie
Na tureckim dywanie;
Jedzą Szczury śniadanie:
To mi raj, to mi życie!

Wtem, u drzwi klamki brzękły:
Gospodarz, pełen trwogi,
Hop ze stołu i w nogi,
W ślad za nim gość wylękły.

Ucichło. Szczury w radę;
Mieszczuch wyjrzał z pod stoła:
«Chodź, sąsiedzie, zawoła,
Kończmy naszą biesiadę.

— Bóg zapłać, — wieśniak na to;
Jutro przyjdziesz waść do mnie:
Obaczysz, żyję skromnie,
Mieszkam w norze pod chatą;

Lecz milszy mi kęs mały
Prostej, wieśniaczej strawy,
Niż wśród ciągłej obawy
Twe królewskie specyały!»






DWA SZCZURY.



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Jean de La Fontaine i tłumacza: Władysław Noskowski.