Dywan wschodni/Indye/Wstęp
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Indye |
Pochodzenie | Dywan wschodni, dział Indye |
Redaktor | Antoni Lange |
Wydawca | Towarzystwo Wydawnicze w Warszawie |
Data wyd. | 1921 |
Miejsce wyd. | Kraków |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały dział Indye Cały zbiór |
Indeks stron |
W przedmowie do działu babilońskiego w niniejszej książce — mówiliśmy o Indyach — i o ich znaczeniu dla duchowości świata ludzkiego. Być może znaczenie to najwyższe, jakie duch ludzki jest w stanie wyobrazić sobie. Jeżeli umysł hebrajski stworzył ideję absolutnej i nieubłaganej jedności; jeżeli umysł perski stworzył sztywny i nieco mechaniczny dualizm wiecznie walczących pierwiastków zła i dobra; to umysł indyjski ogarnia jedność wszystkich, przeciwieństw i wszystkich sprzeczności, jakie istnieją w bycie i w duchu człowieka. Logika indyjska — że tak powiemy — przerasta miarę zwykłej logiki ziemskiej i ludzkiej; jest to logika nadziemska i nadludzka. Ona rozumie, że Bóg jest jeden i że jest zarazem bogów 33 miliony; ona rozumie że Bóg zarazem jest i nie jest i rozumie tysiące innych rzeczy, których europejczyk dzisiaj nie rozumie, ale które kiedyś zrozumie. Słowa myślicieli indyjskich brzmią dla nas często jakby wymawiane we śnie albo jakby słyszane po przez szklaną szybę. W istocie indyjska metafizyka — jest to raczej muzyka, niż rozumowanie logiczne — i jak w muzyce dźwięk oznacza to właśnie co w danej chwili odczuwa moja ekstaza: tak w Upaniszadach wsłuchaj się raczej w melodyę myśli, niżeli w jej zewnętrzną szatę wyrazową; słowo tu żyje własną swoją egzystencyą, ale muzyka związku wyrazów jest nową żywą istotą.
Jeżeli hindowie w rzeczach myślicielskich są tak rozlewni i bezcieleśni — to natomiast w poezyi mają mocne poczucie rzeczywistości i realizmu — przy niesłychanej potędze fantazyi, o jakiej Persya np., choć tak w fantazyę bogata, nigdy marzyć nie mogła, nawet w Szach-Nameh.
W istocie epika — t. j. Mahâ Bhârata i Ramayana daje nam obrazy często widziadlane, ale tam gdzie trzeba — zachowaną jest w największej pełni prawda życiowa.
Niezwykły artyzm wykazują późniejsi poeci indyjscy, poeci dworscy, jak Kalidasa, Dżajadewa, Bhartrihari, z których urywki tu podajemy.
Na zakończenie pomieszczamy fragment z pism buddyjskich — słynne Dhammapadam t. j. drogę prawdy.
Tłumaczenia w tym dziale są w znacznej części dokonane bezpośrednio z oryginału: dotyczy to przekładów Fr. St. Michalskiego, A. Langego i Wł. Kwietniewskiego. Nadto pomieszczamy tu przekłady J. Szujskiego, L. Siemieńskiego, L. D. Borkowskiego.