Dzieje wypraw krzyżowych/Trzecia wojna krzyżowa/Nowe przygotowania
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Dzieje wypraw krzyżowych |
Wydawca | M. Arct |
Data wyd. | 1905 |
Druk | M. Arct |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Nowe przygotowania. Wieść o upadku Jerozolimy powoli się rozchodziła po Europie. Ale gdy się rozeszła, przerażenie ogarnęło wszystkich. Papież Urban III umarł z rozpaczy. Grzegorz VIII zaczął ogłaszać nową krucyatę, lecz umarł, zanim ją do końca doprowadził, a dzieło jego skończył Klemens III-ci. Najgorliwszym kaznodzieją nowej wyprawy był Wilhelm, biskup Tyru, tego jednego z niewielu miast, co zostały w rękach katolickich.
Chodził on po Włoszech, po Francyi, po Anglii, po Niemczech i wzywał narody. W początkach 1188 roku zaczęła się gromadzić nowa siła rycerska przeciwko niewiernym. Bardzo szczęśliwie zapowiadała się wyprawa; trzej monarchowie brali w niej udział: król francuski Filip August, król angielski Ryszard Lwie Serce i cesarz niemiecki Fryderyk Rudobrody. — Z nimi szły tłumy panów i rycerzy. Aby umożliwić koszty tak wielkiej wojny, naznaczono podatek, zwany dziesięciną Saladyńską: kupcy i rzemieślnicy, żydzi, nawet duchowieństwo, wszyscy musieli płacić ten podatek. Zebrano też niemałe sumy na oręż, na zapasy żywności, na bydło i konie.
Zapał był ogromny, pobożność niezmierna, modły i pokuty gorące, pragnienie wojny i nowego wyzwolenia Grobu Pańskiego — nieodparte.
I wszystko było-by poszło jak najlepiej, gdyby trzej monarchowie szli i działali razem i gdyby między niemi była zgoda. Ale wojska się podzieliły i właściwie każde wojowało zosobna. Cesarz niemiecki, który był najstarszy z nich i najrozumniejszy — ruszył starą drogą krzyżowców przez Węgry, Serbię, Bułgaryę pod Carogród. — Filip-August i Ryszard — zjechali się razem na wyspie Sycylii; ale król francuski nie mógł się z Ryszardem pogodzić i sam naprzód popłynął, a potem dopiero Ryszard Lwie Serce, który po drodze jeszcze różne miał awantury.