Encyklopedja Kościelna/Bardezanes
<<< Dane tekstu >>> | |
Tytuł | Encyklopedja Kościelna (tom II) |
Redaktor | Michał Nowodworski |
Data wyd. | 1873 |
Druk | Czerwiński i Spółka |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Indeks stron |
Bardezanes (Bardesanes), gnostyk syryjski, urodzony prawdopodobnie w Edessie (w Syrji). Chronicon Edessenum naznacza datę jego urodzenia na dzień 11 Lipca 154 r. (ap. Assemani, Bibl. Orient. I 389), co się zgadza z podaniem św. Epifanjusza (Haeres. 56. c. 1.), który go mieni przyjacielem Abgara bar Maanu (ob). Żył więc w półowie drugiej drugiego i pierwszej trzeciego wieku. (Cf. Euseb. H. E. l. 4 c. 30 i św. Hieronim, De vir. illustr. c. 33). Gdy Karakalla zrzucił z tronu Abgara, Bardezanes uchodzić musiał do Armenji, zkąd wrócił do Edessy za Heliogabala. Euzebjusz (l. c.) chwali Bardezanesa djalogi syryjskie, pisane przeciw Marcjonowi, tłumaczone na język grecki; djalog O przeznaczeniu (περὶ εἱμαρμένης) do Antonjusza i bardzo wiele innych dziełek przeciw heretykom swego czasu. To samo św. Hieronim (l. c.). Zajmował się też astronomją, jak tego dowodzi wydany przez Cureton'a (Spicilegium syriac. s. 21 tekstu syr., a 40 s. tekstu angiel.) fragment traktatu o obrotach gwiazd. Ułożył nadto przepisy o miarach wierszy syryjskich i, według tych przepisów, napisał 150 hymnów, które, z hymnami jego syna Harmonjusza, przez 2 blisko wieki były popularnemi u Syryjczyków (ob. Hahn, Bardesanes Syror. primus hymnologus). Cureton przypisuje Bardezanesowi, wydaną przez siebie (w Spicileg syr.), syryjską Księgę o prawach krain (Liber legum regionum), i uważa za jedno z dziełem o Przeznaczeniu, przez Euzebjusza (l. c.) wspomnianém. Inni jednak utrzymują, że Liber legum reg. jest tém, które Euzebjusz w Praepar. Evang. l. VI c. 9 cytuje, p. t. διάλογοι περὶ τοὺς ἑταίρους, a które zdaje się pochodzić od jednego z uczniów Bardezanesowych, imieniem Filipa (Hilgenfeld, Bardesanes d. letzte Gnostiker, Lipsk 1864). Fragmenta zaś z traktatu Bardezanesa o Przeznaczeniu, ma tenże Euzebjusz (w Praep. Ev. l. 6 c. 10), pseudo Klemens (Recognition. c. 9), S. Cezary Arelat. (Quaestion. 47, 48) i Jerzy Hamartolus (Chron. w Anecd. gr. ed. Cramer, IV 236). Gdy był w Armenji, z archiwów tamecznych przy sławnej świątyni Aramazda w Ani, zebrał historję Armenji, i tej znaczny ustęp przechował nam Mojżesz z Koreny (w Historia Armeniae l. II c. 61—66). O Indjach zaś wiadomości, jakie B. spisał z opowiadania posłów indyjskich, przechował nam Porfyrjusz (De abstinent. l. 4. n. 17, i de Styge, ed. Holsten. s. 282). Według Euzebjusza (H. E. l. c.), Teodoreta (Haeret. fab. l. 1, c. 22) i św. Hieronima (l. c.) miał B. być heretykiem (uczniem Walentyna), w pierwszej półowie swego życia, potém się nawrócić i pisać przeciw herezjom; lecz św. Epifanjusz mówi przeciwnie, że dopiero po śmierci Abgara, swego protektora, przeszedł do walentynjanów. Wiadomość o jego doktrynie znajduje się w homiljach św. Efrema syryjskiego i w djalogu przeciw marcjonitom, przypisywanym Orygenesowi. Sądząc z tych ułamków jego pism, miał on opinje wspólne z jednej strony z Walentynem, z drugiej strony z ofitami. Oto jego Credo: Ojciec nieznany i materja są od wieków; gdy szatan rodzi się z materji, ojciec wraz z 7 Eonami, w półowie męzkimi, w półowie żeńskiemi, tworzy świętą ósemkę. Eony, powstają z ojca w ten sposób: ojciec zapładnia matkę, źródło wszelkiego rozwoju żyjącego, w przestrzeni niebieskiej i ziemskiej, czyli Ennoję. Ennoj buja nad chaosem, zkąd ojciec unosi ją do raju niebieskiego. Tam zapłodniona przez niego, rodzi Syna Bożego żyjącego, niebiańskiego Chrystusa. Z pełności światła, jakie otrzymała, jedna iskra spada w chaos i daje byt istocie zwanej Achamot albo Rucho d'Kudszo. Ta, z rodu siostra, a następnie małżonka Chrystusa niebiańskiego, staje się wraz z nim stworzycielką świata, rodząc dwie córki: Jabszo i Majo, sfery tworzące dwa żywioły: ziemię i wodę. Następują potém Eony: Nuro czyli ogień i Rucho czyli powietrze. Słońce i księżyc to antytypy ojca i Ennoi; planety i zodjak przedstawiają Eonów. Duch ludzki pierwotnie był w daleko wyższym niż dzisiaj stanie: był otoczony ciałem eteryczném (σῶμα); ale zwiedziony przez szatana, spadł na świat materjalny, stworzony, i został uwięziony w ciele zmysłowém (σάρξ). Tak właśnie, wedle Bardezanesa, rozumieć należy to, co mówi ks. Rodzaju (3, 2l). Aby odkupić człowieka upadłego, niebiański Chrystus ukazuje się zrodzony przez (διὰ) Marję Dziewicę, ale tylko w ciele niebiańskiém i eteryczném. Chrystus uczy ludzi poskramiać swoje ciało zmysłowe, wyzwalać się z więzów materji złej, przez wstrzemięźliwość, rozmyślanie i post, ażeby mogli, po śmierci ciała tego, odzyskać swoje ciało eteryczne i w niebo wstąpić. Bardezanes powoływał się w tej mierze na św. Pawła (1 Cor. 15). Bardezanes przyjmuje Star. i Now. Testament, a jego system moralny ma cel dobry. Ale zasadniczy błąd w przypuszczeniu dwóch istot pierwotnych, a ztąd zasadniczej złości wszystkiego, co jest ciałem, przywiódł Bardezanesa do zaprzeczenia dwóch dogmatów chrześcjańskich, to jest Wcielenia Słowa i zmartwychwstania ciał. Tak on, jak też, i to więcej, syn jego Harmonjusz, młodzieniec bogatej fantazji, między ludem syryjskim rozszerzali swoją doktrynę, za pośrednictwem wspomnianych hymnów i pieśni. Tym sposobem sekta bardezanistów przetrwała, wedle Sozomena, aż do IV w., a Efremowi św. dała powód do ułożenia religijnych katolickich pieśni, celem podania ich ludowi na miejsce gnostyckich. Cf. Struntz, Hist. Bardesanis, Wittemb. 1710. Bard. gnost. Syrorum primus hymnolog. script. Aug. Hahn, Lips. 1819. Car. Kuhner. Astron. et Astrol. in doctrin. gnotiscor. vestigia. Particula 1. Bard. gnost. numina, Hildburghusae 1833. Merx, Bard. v. Edessa, Halle 1863.