Encyklopedyja powszechna (1859)/Altwasser
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Encyklopedyja powszechna |
Tom | Tom I |
Rozdział | Altwasser |
Wydawca | S. Orgelbrand |
Data wyd. | 1859 |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Indeks stron |
Altwasser, tak się zowie osada w Szlązku, a w szczególności w okręgu rządowym wrocławskim, w powiecie Waldemburgskim, leżąca między dwoma znanemi z przemysłu miastami, Freiburgiem a Waldemburgiem, o pół milki od miłego Salzbrunu, mającego tyle dla naszych ziomków powabu. Wieś ta, rozciągnięta w parowie, bieżącym równolegle do doliny salzbruńskiej, pomiędzy dwoma ramionami Karkonoszów (czyli Sudetów), wznosi się na 1255' nad poziom morza. Zapewne tak, jak sąsiedni Salzbrunn, winna swój początek zdrojom lekarskim, na których lud okoliczny musiał się był poznać oddawna, kiedy to miejsce już w zabytku piśmiennym z r. 1357 nosi nazwisko: Aqua antiąua, a ówcześni, jeszcze uiezniemczeni krajowcy, zwali ją Starą wodą, i my dziś tak zwać powinniśmy. Góry, otaczające Starą Wodę, składają się z piaskowca węglowego, w wielu miejscach poprzerywanego porfirem. Z nich tryska siedm zdrojów, mianowicie najdawniejsze z pomiędzy nich: zdrój górny czyli młyński i średni: dalej znany od r. 1771 zdrój dolny czyli Frederykowy; potém dwa źródła łąkowe, odkryte w latach 1790 i 1801; następnie zdrój Jerzowy, znaleziony 1824 roku; wreszcie zdrój nowy, o którym dowiedziano się dopiero przed dziesięcią laty, a który ze względu na miejsce pojawienia się, nazwano także trzecim łąkowym. Temperatura wszystkich odpowiada + 7° Reaumura. Źródło górne, któremu zdrojowisko to zawdzięcza swą wziętość, bije ze szczelinistego piaskowca węglowego. Rozbiór chemiczny wody zeń pochodzącej pokazał, że takowa ma bardzo mało części zsiadłych, bo tylko 3,180 ziarn (granów) w funcie = 16 uncyj, i wcale nie wiele gazu kwasu węglanego, to jest: 50 objętości w 100 objętościach wody. Woda ze źródła średniego, wydobywająca się ze studni, wywierconej w łupku ilastym, wprawdzie opływa w żelazo, albowiem zawiera go w funcie 0,728 ziarn, a części zsiadłych razem 6,122 ziarn, atoli za to posiada o wiele mniej gazu kwasu węglowego, aniżeli inne wody tamtejsze; albowiem tylko 16 objętości w 100 objętościach wody. Źródło Jerzowe wytryska tak jak pierwsze z piaskowca węglowego. Woda, którą wydaje, zalecająca się smakiem przyjemnym, nieco szczypiącym, zawiera w funcie 6,58 ziarn części zsiadłych, pomiędzy któremi ze względu na ilość celuje węglan sody i węglan wapna, niemniej siarczan sody i węglan magnezyi, wreszcie węglan żelaza. W 100 objętościach posiada ona 106 objętości gazu kwasu węglanego. Woda źródła Frederykowego wydobywa się z warstw napływowych, mianowicie ze żwiru. Pokrywa ją ciągle spora warstwa gazu kwasu węglanego. Tego gazu znajduje się 111 objętości w 100 objętościach wody. Części stałych zawiera ona w funcie 6,81 ziarn. W ich liczbie mieści się węglan wapna, siarkan sody, węglan magnezyi, wreszcie węglan żelaza i kwas krzemuy, jako istoty, napotykane w ilości stosunkowo największej. Są to więc wszystkie razem szczawy żelaziste, alkaliczno-ziemne. Chorzy pijają przedewszystkiém wodę ze źródła Jerzowego: czasem też zalecają im lekarze, żeby przedtém pijali wodę ze zdroju Frederykowego. Woda zaś z innych źródeł służy tylko do kąpieli. Stosownie do swego składu chemicznego, wody przerzeczone krzepią, stężają zwolna wątłe tkanki ciała ludzkiego, osobliwie błony śluzowe; także mięśnie i nerwy, a z pomiędzy trzew najwięcej tego skutku doświadczać ma macica. Używają ich nietylko chorzy, przybyli wprost do Starej wody, ale i tacy (i to może w liczbie znaczniejszej), którzy poprzednio pili wodę salzbruńską. Ku wygodzie chorych, pijących wodę podczas deszczu, znajduje się przy źródle jerzowym obszerna sala Nadto posiada Stara woda trzy łazienki, w których jednocześnie 32 osób kąpać się może. W szczególności w tak zwanych starych łazienkach jest 8 izb łaziebnych, 11 w łazienkach małych; wreszcie łazienki nowe obejmują w sobie 13 izdebek łaziebnych, licząc w to izdebkę do natrysków. Przebywający tu chorzy mieszczą się częścią w czterech wielkich domach, będących własnością dziedzica tej włości, bogatego szlachcica Mutiusa; częścią w trzydziestu i kilku domach prywatnych, w których znajduje się do wynajęcia razem około 400 pokojów. Domy te są w ogólności piękne, niektóre nawet okazałe, wszystkie zaś bez wyjątku utrzymywane chędogo. Wreszcie uprzyjemnia tu pobyt piękny ogród spacerowy i łatwa sposobność zwiedzania dosyć ciekawych i przyjemnych okolic. Zycie w Starej wodzie, porównane z takowem u innych wód, jest tanie; a dla chorych, przekładających ciszę i spokój nad ruch i wrzawę tłumów ludzi, bardzo przyjemne. Dr F. Sk.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Fryderyk Skobel.