Franek i Pszczółka
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Franek i Pszczółka |
Pochodzenie | Bajki i powiastki dla dzieci z celniejszych bajko-pisarzy polskich wybrane |
Wydawca | nakład Ernesta Wilhelma Günthera |
Data wyd. | 1850 |
Miejsce wyd. | Leszno |
Źródło | Skany na commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Franek i Pszczółka.
Zbiérał kwiatki mały Franek,
I chciał z kwiatków uwić wianek,
A wtém pszczółka go ukole,
Bo wszedł jakoś w drogę pszczole,
„Ja ci tego nie wybaczę!“
Woła Franek i wciąż płacze;
Nareszcie z łez otarł oczy,
I za pszczołą w pogoń skoczy.
„Mam cię pszczółko! nic, z ogrodu!
Nie będziesz już zbierać miodu!
Dość już miałem cierpliwości:
Dziś cię zgładzę bez litości.
Lecz wtém sobie nasz chłopczyna
Ojca słowa przypomina:
„Nie dobre byś serce miał,
Gdybyś mścić się kiedy chciał!“
Nagle więc ją ułaskawia,
I wyrazy te wymawia:
„Dobre serce ja mieć wolę,
Niżeli się mścić na pszczole.“
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Teofil Stanisław Nowosielski.