<<< Dane tekstu >>>
Autor Or-Ot
Tytuł Grób nad morzem
Pochodzenie Pieśni

cykl Średniowieczne echa

Wydawca Księgarnia Teodora Paprockiego i S-ki
Data wyd. 1894
Druk Emil Skiwski
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Grób nad morzem.

Nad brzegiem morza samotny grób
Od wieków drzemie na skale;
O granit bijąc, u jego stóp
Burzliwe skarżą się fale.

Skarżą się wyciem stu wilczych płuc
U tego grobu na straży,
A w grobie leży potężny wódz,
Wiking normandzkich korsarzy.

Na lotnych nawach, na czele hord
Zakutych w zbroje rycerzy,
Jak lew pustyni, rozsiewał mord,
U wrażych krążąc wybrzeży.

Śmigał po falach Normandów tłum,
Jak orle stado w przestworzu;
Jęk zwyciężonych i szczęk i szum
Wlókł się za nimi po morzu.

A gdy wódz z śmiercią zawierał ślub,
Grób kazał kopać samotny,
Gdzie szumią fale u skalnych stóp,
Gdzie siada orzeł przelotny.


A kiedy konał, to patrzył w dal,
Słuchał, jak morska głąb’ dysze —
„Niech łoskot burzy, niech wycie fal
Wikinga do snu kołysze...“

W każdą posępną, burzliwą noc
Ma zmarły rycerz sen krwawy:
Powraca przeszłość przez dziwną moc,
Po morzu lotne mkną nawy.

Płynie z rycerstwem za łodzią łódź,
Szczękają miecze i zbroje —
„Senny Wikingu, zbudź się ty, zbudź!
Prowadź nas, wodzu, na boje!“

Lecz zmarły Wiking nie wstanie już,
Rycerskiej pełen odwagi...
O bohaterze bitew i burz
Ponure gwarzą dziś sagi.

W samotnym grobie śpi wodza trup
Nad brzegiem morza, na skale;
O granit bijąc, u jego stóp
Burzliwe skarżą się fale.






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Artur Oppman.