Gry i zabawy towarzyskie/Staruszek
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Gry i zabawy towarzyskie |
Podtytuł | w pokoju oraz na wolnem powietrzu |
Wydawca | Wydawnictwo M. Arcta |
Data wyd. | 1910 |
Druk | Drukarnia M. Arcta |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cała książka |
Indeks stron |
35. Staruszek.
(Ilość grających 10 — 30).
Zabawa ta jest tylko odmianą dwóch poprzednich. Staruszek wychodzi z domu, wołając: «stary
wychodzi!». Powinien przytem iść bardzo wolno, kulejąc lub podskakując dwa razy na każdej nodze.
Jeżeli uda mu się kogo uderzyć, uderzony zostaje jego synem, którego reszta grających pędzi pytkami do domu. Jeżeli stary wraca do domu też skacząc — nikt nie ma prawa go uderzać. Za drugim razem staruszek woła: «stary wychodzi z synem po kociołek!». Za trzecim — «stary posyła po groch!», za czwartym «po rzepę» i t. d., aż do końca gry.
Przemawiać może tylko staruszek. Jeżeli złapani będą rozmawiać, lub chodzić zamiast skakać, jak tego prawidło gry wymaga, wtedy grający zapędzają ich pytkami do domu.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Maria Weryho.