Hatha-Joga/Rozdział XVI
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Hatha-Joga |
Podtytuł | Nauka jogów o zdrowiu fizycznem i o sztuce oddychania |
Wydawca | Trzaska, Evert i Michalski |
Data wyd. | 1922 |
Druk | Drukarnia Narodowa |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Tłumacz | Antoni Lange |
Tytuł orygin. | Hatha Yoga or the Yogi Philosophy of Physical Well-Being |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Poniżej przytaczamy trzy formy oddychania jogów. Pierwsza z nich — to znane „oczyszczające oddychanie jogów”, któremu zawdzięczają oni swą wytrzymałość płuc. Zwykle każde ćwiczenie oddychania kojarzy się u jogów z oddychaniem oczyszczającym i my również trzymamy się w tej książce ich systemu. Przytaczamy takie oddychanie jogów, „ożywiające nerwy”, które jogowie przekazywali z pokolenia w pokolenie i które zupełnie nie zostało ulepszone przez zachodnich mistrzów wychowania fizycznego, chociaż niektórzy z nich przejęli ten system jogów. Prócz tego przedstawiamy oddychanie jogów „rozwijające głos“, które nadaje melodyjność i silną wibrację głosowi, czem się odznaczają jogowie wyższej klasy. Pewni jesteśmy, że gdyby ta książka nie zawierała nic więcej, prócz tych trzech rodzajów ćwiczeń, to jeszcze byłaby nie zastąpioną dla uczniów zachodnich. Przyjmijcie owe trzy ćwiczenia, jako dar waszych braci wschodnich i ciągle je uprawiajcie.
Jogowie mają ulubioną formę oddychania, która bywa przez nich używana, gdy czuja konieczność przewietrzenia i oczyszczenia płuc. Większość swych ćwiczeń oddychania kończą tym właśnie sposobem; my w tej książce idziemy za ich przykładem. Oddychanie oczyszczające wentyluje i przemywa płuca, pobudza działalność komórek, daje siłę wszystkim narządom oddechowym, zachowując ich stan zdrowotny; prócz tego odświeża ono znakomicie cały organizm. Śpiewacy, mówcy i t. p. przekonają się, że takie oddychanie odświeża płuca i drogi oddechowe, gdy te są znużone pracą.
1). Wciągnij powietrze za pomocą wdechu pełnego.
2). Utrzymaj je w płucach przez kilka sekund.
3). Złóż wargi jak do gwizdania, (lecz nie wydymaj policzków), następnie wydychaj powietrze silnie, przez otwór w wargach. Zaprzestań na chwilę, zatrzymawszy powietrze; powtarzaj tak poty, póki cała ilość powietrza płuc nieopuści, poczem znów wydychaj potrochu. Pamiętaj, że przez otwór w wargach należy wypuszczać powietrze z wielką siłą.
Jeśliś zmęczony i spocony to ćwiczenie takie odświeży cię nadzwyczajnie. Pierwsza próba cię o tem przekona. Uprawiać to ćwiczenie należy poty, póki nie wyda się ono zupełnie łatwem i naturalnem; na niem kończy się cała serja innych ćwiczeń, wskazanych w tej książce, i dlatego należy je przyswoić sobie znakomicie.
Ćwiczenie to dobrze jest znane jogom. Uważają je oni za jeden z najdzielniej szych środków, pobudzających i wzmacniających nerwy. Ćwiczenie to ma na celu, potęgować energję systemu nerwowego, rozwijać siłę nerwową, aktywność i męskość organizmu. Wywiera ono pełne podniety ciśnienie na węzły nerwowe, które znowu podnoszą energję całego systemu nerwowego i posyłają wzmocnioną falę siły wszystkim częściom ciała.
1). Stań prosto.
2). Wciągnij powietrze pełnym wydechem i zatrzymaj je w płucach.
3). Wyciągnij ręce poziomo przed sobą, nie wyprężając mięśni tak, by tylko siła nerwowa je podtrzymywała.
4). Wolno odginaj ręce w tył, ku ramionom, stopniowo wyprężając mięśnie i nadając im siłę, aby w chwili, kiedy ręka będzie skurczona, pięści były ściśnięte i drżały z naprężenia.
5). Trzymając mięśnie w naprężeniu, należy wolno rozłożyć pięści i wyciągnąć dłonie w tył ku ramionom. Powtórz to kilka razy.
6). Wypuść z siłą powietrze przez usta.
7). Wykonaj oddychanie oczyszczające.
Działanie tego ćwiczenia bardzo zależy od szybkości, z jaką ręce są wygięte w tył, od wyprężenia mięśni, a także od napełnienia płuc powietrzem. Aby ocenić to ćwiczenie, należy je wykonać. Jest ono lepsze od wszelkich sposobów, używanych przez naszych przyjaciół zachodnich.
Jogowie mają specjalną formę oddychania, dla rozwoju głosu. Jogowie znani są ze swego cudnego, silnego, melodyjnego i jasnego głosu, który posiada zadziwiający rezonans. Jogowie wyrabiają sobie ten głos za pomocą specjalnej formy ćwiczeń oddychania, która głos czyni miękkim, pięknym i giętkim i nadaje mu nadzwyczajną dźwięczność i siłę. Za wpływem poniżej opisanego ćwiczenia, zyskają wrychle głos jogów ci uczniowie, którzy będą sumiennie przerabiać owo ćwiczenie. Oczywiście ta forma oddychania winna być uważana jako oddychanie szczególne, nie zaś jako pospolity codzienny sposób oddychania.
1). Wciągaj powietrze bardzo powoli, lecz silnie, pełnym wdechem, przez nos, wdychając jak najdłużej.
2). Zatrzymaj oddychanie przez kilka sekund.
3). Silnie wypuść powietrze odrazu, szeroko otwierając usta.
4). Wykonaj jedno oddychanie oczyszczające, by dać płucom odpoczynek.
Nie wdając się w teorje jogów, które szczegółowa omawiają, jak należy wydawać dźwięki przy mowie lub śpiewie, powiemy tylko, że jogowie przekonali się na mocy doświadczenia, że barwa głosu, jego jakość i siła, zależy nietylko od organów głosowych pomieszczonych w gardle, lecz w znacznym stopniu i od innych mięśni. Wielu ludzi posiadających szeroką pierś, ma słaby głos i odwrotnie, osoby mające stosunkowo ważkie piersi, posiadają głos silny o dobrym tonie. Spróbuj wykonać następujące ciekawe doświadczenie: stań przed zwierciadłem, sciśnij wargi i zagwiżdż, bacząc przytem na formę ust i ogólny wyraz twarzy. Następnie pocznij mówić lub śpiewać, jak to czynisz zwykle i uważaj na zmianę, jaka zachodzi na twarzy. Potem znów zagwiżdż kilka sekund i nie zmieniając układu warg i wyrazu twarzy, zaśpiewaj kilka taktów, zobaczysz jaki wypadnie ton: piękny, wibrujący, rezonansowy i czysty.
Przytaczamy siedem następujących ulubionych ćwiczeń, które jogom służą do rozwoju płuc, mięśni, ścięgien, komórek i t. d. Są one bardzo proste, lecz nadzwyczaj skuteczne. Niechaj ich prostota nie stanie się powodem, byście nie chcieli interesować się niemi; są one rezultatem doświadczeń i długiej praktyki jogów, są ekstraktem licznych zawikłań i złożonych ćwiczeń, z których usunięto rzeczy drugorzędne i pozostawiono tylko główne.
Jestto ćwiczenie nader ważne dla rozwoju i wzmocnienia mięśni oddechowych i płuc; często powtarzane będzie ono sprzyjało również i rozszerzaniu się piersi. Jogowie przekonali się, że zatrzymać od czasu do czasu oddychanie, skoro przed tem płuca dobrze napełnione zostały powietrzem, jest nader użyteczne nie tylko dla organów oddychania, lecz również dla narządów trawienia, systemu nerwowego i krwi. Czasowe zatrzymanie oddechu oczyszcza powietrze, znajdujące się w płucach z poprzednich oddechów i lepiej zaopatruje krew w tlen. Jogowie wiedzą także, że zatrzymany w ten sposób oddech zabiera ze sobą wszystkie substancje zepsute i kiedy powietrze znowu wychodzi z płuc, unosi te substancje i oczyszcza płuca, jak lekarstwo purgatywne opróżnia łaszki. Jogowie polecają to ćwiczenie w wypadkach naruszenia działalności żołądka, wątroby i krwi, które się czesto zdarzają w skutek niedostatecznej wentylacji płuc. Radzimy uczniom zwrócić uwagę na to ćwiczenie i jego wielkie znaczenie. Następujące wskazówki dadzą jego obraz:
1). Stań prosto.
2). Wykonaj pełny wdech.
3). Zatrzymaj powietrze w płucach jak można najdłużej.
4). Wydychaj powietrze z siłą przez otwarte usta.
5). Wykonaj oddychanie oczyszczające.
Z początku będziesz w stanie zatrzymywać powietrze bardzo krótko, lecz gdy wprawisz się, uczynisz wielkie postępy, które będziesz mógł obliczyć przy pomocy zegarka.
Ćwiczenie to przeznaczone jest do pobudzenia działalności komórek płucnych. Początkujący powinien starać się wykonywać je niedługo i wogóle nie należy go wykonywać z nadmiarem energji. W pierwszych chwilach niektórzy mogą odczuwać zawrót głowy, w takim wypadku należy przejść się nieco i pewien czas nie powtarzać ćwiczenia.
1). Stań prosto. Ręce opuść wzdłuż bioder.
2). Wolno i stopniowo wdychaj powietrze.
3). Podczas wdechu pukaj palcem po piersiach, zmieniając ciągle miejsce uderzeń.
4). Kiedy płuca zostaną napełnione, wstrzymaj powietrze i potrzyj piersi dłonią.
5). Wykonaj oddychanie oczyszczające.
Ćwiczenie to bardzo wzmacnia i pobudza całe ciało, i jest dobrze znane w praktyce jogów. Wiele komórek płucnych nie pracuje wskutek oddychania niepełnego i niszczeje. Temu, kto przez długie lata oddychał nieprawidłowo, niełatwo jest teraz przy pełnym oddychaniu zmusić do pracy wszystkie źle działające komórki, lecz to ćwiczenie pomoże nam osiągnąć pożądany rezultat.
Mówiliśmy już, że żebra są przymocowane dzięki chrząstce, która dopuszcza do znacznego rozszerzenia. Przy oddychaniu prawidłowem żebra grają wielką rolę i pożytecznem jest dać im od czasu do czasu małe ćwiczenie specjalne. Stać lub siedzieć w położeniu nienaturalnem, do czego tak są przyzwyczajeni mieszkańcy Zachodu, sprawia, iż żebra są mniej lub więcej sztywne i mniej giętkie; przytoczone ćwiczenia sprzyjają usunięciu tych niedostatków.
1). Stań prosto.
2). Przyłóż ręce do boków wysoko pod pachami tak, by wielkie palce były zwrócone w tył, dłonie leżały po bokach klatki piersiowej, a pozostałe palce były zwrócone ku przodowi.
3). Wykonaj pełny wdech.
4). Zatrzymaj na krótko powietrze.
5). Naciskaj rękami żebra i wolno wydychaj powietrze.
6). Wykonaj oddychanie oczyszczające.
Bądź umiarkowany, robiąc ćwiczenia powyższe, i unikaj przytem przemęczenia.
Pierś łatwo może stać się zapadłą, jeśli człowiek siedzi ciągle zgarbiony nad swoją robotą. Następujące ćwiczenie jest bardzo pożyteczne, dla przywrócenia warunków normalnych i rozwoju klatki piersiowej.
1). Stań prosto.
2). Wykonaj pełny oddech.
3). Zatrzymaj powietrze w płucach.
4). Wyciągnij ręce wprzód, złącz ściśnięte pięści tak, by znajdowały się na jednej płaszczyźnie z ramionami.
5). Przerzuć ręce w bok silnie, aby były po bokach tułowia, na jednej linji z ramionami.
6). Znowu wykonaj punkt 4, a następnie punkt 5. Powtórz to kilka razy.
7). Wypuść silnie powietrze przez usta.
8). Wykonaj oddychanie oczyszczające.
Bądź umiarkowany przy tem ćwiczeniu i unikaj przemęczenia.
1). Chodź krokiem równym, trzymając głowę do góry i nieco podniósłszy podbródek. Ramiona w tył.
2). Wdychaj powietrze podług prawideł oddychania pełnego, licząc w myśli za każdem postawieniem nogi: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, — kończ oddech na liczbie 8.
3). Wydychaj powietrze nosem, licząc jak przedtem: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8.
4). Nie oddychaj, idąc dalej i licz znów do 8.
5). Powtarzaj ćwiczenie od początku, póki nie uczujesz znużenia. Odpocznij i wykonywaj ćwiczenie dalej, dopóki sprawia ci to przyjemność. Należy powtarzać to ćwiczenie kilka razy dziennie.
Niektórzy z jogów zmieniają to ćwiczenie, wydychając tylko przez cztery takty, i wydychają powietrze licząc do 8. Róbcie w ten sposób, o ile wam by się to lepiej podobało.
1). Stań prosto w pozycji wojskowej, głowa do góry, oczy nawprost, ramiona w tył, kolana ściśnięte, ręce wzdłuż ud i bioder.
2). Podnieś się wolno na palcach nóg, powoli i równo wdychając powietrze wdechem pełnym.
3). Zatrzymaj oddech na kilka sekund, pozostając w tem położeniu.
4). Powoli opuść się na pięty, wydychając powietrze przez nos.
5). Wykonaj oddychanie oczyszczające.
6). Powtarzaj ćwiczenie kilka razy, podnosząc się to na prawej, to na lewej nodze.
1). Stań prosto.
2). Wykonaj pełny dech i zatrzymaj powietrze.
3). Powoli zegnij się wprzód i spokojnie weź w rękę laskę lub trzcinę, stopniowo natężając całą siłę, ściskaj laskę coraz mocniej.
4). Zwolnij uścisk, powróć do poprzedniego położenia i powoli wydychaj powietrze, póki całe z płuc nie wyjdzie.
5). Powtórz to kilka razy.
6). Zakończ oddychaniem oczyszczającem.
Ćwiczenie to można wykonywać bez laski, ściskając tylko przedmiot urojony, i zwiększając uścisk siłą woli. Jest to ulubione ćwiczenie jogów do pobudzenia obiegu krwi; krew arteryjna napływa przytem do kończyn, a żylna odpływa ku sercu i płucom, gdzie znowu może się utleniać, przy pomocy powietrza, wciągniętego w płuca. Kiedy krążenie krwi jest niedostateczne, w płucach jest zamało powietrza, aby pochłonąć zwiększoną ilość kwasu węglowego, i organizm niema pożytku z ulepszonego oddychania. W takich razach najużyteczniej jest wykonywać to ćwiczenie naprzemian z ćwiczeniem oddychania pełnego.