Hebroni
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Wtórego chóru młodzieńskiego |
Podtytuł | 15. Hebroni |
Pochodzenie | cykl Roksolanki ze zbioru Sielanki Józefa Bartłomieja i Szymona Zimorowiczów |
Wydawca | Nakładem Michała Dzikowskiego |
Data wyd. | 1857 |
Miejsce wyd. | Przemyśl |
Źródło | Skany na commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Póki mię młodość pierwsza piastowała,
Nigdy frasunku głowa ma nie znała,
Lecz próżen trwogi wiodłem bieg błogi.
Skoro mię lata starszym uczyniły,
Zaraz mię trudów ciężkich nabawiły,
Przyszedł za laty kłopot zębaty.
Do mnie z Pafii zrodzona dziecina
Łuk z niepochybnem żeleźcem napina,
A gdzie umierzy, ostro uderzy.
Częstokroć pędem gdy do mnie przybiega,
Tak mię miłosnym płomieniem podżega,
Że jak śnieg mdleję, gdy słońce grzeje.
Za mną nieschronna w tył naciera zwada,
Podemną kopie lochy cichy zdrada,
Śmierć z pewnym gońcem grozi mi końcem.
Gdzie ta Medea, która przez swe czary
Wiek Ezonowi odnowiła stary,
Żebym w starości zażył młodości!
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Szymon Zimorowic.