Historya Wielkiego Księstwa Poznańskiego (1815–1852)/Okres I/27

<<< Dane tekstu >>>
Autor Stanisław Karwowski
Tytuł Historya Wielkiego Księstwa Poznańskiego (1815–1852)
Część Okres I
Rozdział Arcybiskup Wolicki
Wydawca Drukarnia nakładowa Braci Winiewiczów
Data wyd. 1918
Druk Drukarnia nakładowa Braci Winiewiczów
Miejsce wyd. Poznań
Źródło Skany na Commons
Inne Cały okres I
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

Arcybiskup Wolicki.

Opróżnioną była wówczas stolica arcybiskupia po zmarłym w 84 roku życia dnia 20 grudnia 1825 r. arcybiskupie Tymoteuszu Gorzeńskim. Ponieważ Polacy życzyli sobie widzieć na stolicy arcybiskupiej znakomitego rodaka swego, ks. Teofila Wolickiego, przeto książę Sułkowski, stosując się do powszechnego życzenia, usilnie popierał go i w końcu nominacyą jego przeprowadził.
Teofil Wolicki herbu Janina urodzony w Godziętowach w powiecie ostrzeszowskim 30 października 1767 r. z ojca Ignacego i matki Józefy z Wiesiołowskich jako średni z siedmiorga rodzeństwa, pod okiem i kosztem stryja Konstantego, rządcy dóbr PP. Norbertanek płockich, „najlepszego z ludzi”, jak go sam nazywał, ukończywszy szkoły płockie po krótkim pobycie w seminaryum warszawskiem przeniósł się do Akademii wileńskiej, potem pracował w kancelaryi krewnego swego, biskupa chełmskiego Macieja Garnysza. W r. 1788 udał się do Rzymu, skąd po dwuletnich studyach teologicznych i uzyskaniu stopnia doktora prawa powrócił do kraju, przyjął święcenia kapłańskie i został proboszczem w Barcicach nad Bugiem. W r. 1793 powołał go biskup Raczyński do Poznania i mianował audytorem swoim. Z audytora postąpił niebawem na kanonią, potem na archidyakonią poznańską. Po przeniesieniu się Raczyńskiego na stolicę arcybiskupią gnieźnieńską wyprosił sobie ks. Wolicki probostwo w Dusznikach, pragnąc pracować wśród ludu wiejskiego i podnieść jego oświatę.
Niezadługo jednak zażądał arcybiskup Raczyński jego pomocy. Wyniesiony do godności proboszcza katedralnego gnieźnieńskiego, posłował kilkakrotnie na sejmy warszawskie i w tymże czasie mianowany został członkiem dyrekcyi edukacyjnej i wizytatorem szkół. W r. 1815 powrócił do Dusznik, ale już w marcu 1816 r. powołał go rząd pruski na starszego radcę szkolnego w W. Księstwie Poznańskiem, który to urząd jednak złożył 1817 r. Odtąd pozostał w Dusznikach do r. 1825, w którym to czasie otrzymał order Orła Czerwonego III klasy i order św. Stanisława. W r. 1825 został proboszczem katedralnym poznańskim.
Po zgonie arcybiskupa Gorzeńskiego obiedwie kapituły, poznańska i gnieźnieńska, obrały go jednogłośnie administratorem archidyecezyi.
Wyniesionego 1828 r. na godność arcybiskupią konsekrował dnia 17 maja 1829 r. w katedrze poznańskiej biskup-sufragan gnieźnieński Siemieński w asyście prałatów-infułatów Ostaszewskiego, opata lubińskiego, i Markowskiego, opata trzemeszeńskiego, w obecności księcia-namiestnika Radziwiłła i jego małżonki.[1]
Arcybiskup Wolicki starał się przywrócić podupadłą pod starym arcybiskupem Gorzeńskim karność kościelną, poprawić duchowieństwo i dźwignąć włościan, rozpoczął zwiedzać parafie, zaprowadził surowe egzamina dla młodzieży, poświęcającej się stanowi duchownemu, uzyskał władzę nad szkołami elementarnemi gmin katolickich i usiłował, acz napróżno, przywrócić arcybiskupom gnieźnieńsko-poznańskim tytuł książęcy.
Pod jego przewodnictwem spisywano prawa dla archidyecezyi rodzaj kodeksu, w którym zbierano stare, obowiązujące jeszcze prawodawstwo z czasów rzeczypospolitej, i dopełniano go nowemi przepisami, dla tego też zbiorowi temu nadano tytuł: Codex Volicianus.
Za jego staraniem przewieziono zwłoki arcybiskupa Krasickiego, zmarłego w Berlinie 14 marca 1801 r. i tamże w kościele św. Jadwigi, który konsekrował był, pochowanego, do Gniezna. Dnia 16 marca 1829 r. złożono je najprzód w kuryi kanonika Kajetana Kowalskiego, a nazajutrz odprowadzono uroczyście do katedry i po mszy żałobnej w obecności arcybiskupa Wolickiego, licznego duchowieństwa, szlachty i ludu pochowano w kaplicy Potockich.
Niestety, krótkie były rządy arcybiskupa Wolickiego. Umarł w Poznaniu na wodną puchlinę 21 grudnia 1829 r., mając lat 62.
Cały swój majątek, 47,000 złp. zapisał testamentem na cele dobroczynne.[2]
Był to mąż zacny, zdolny i uczony, kapłan wzorowy, opiekun ludu polskiego. Żył pomiędzy ludźmi wykształconymi i ludźmi wielkiego świata, przyjaźń łączyła go z księciem-namiestnikiem Radziwiłłem. Acz gorących uczuć polskich, nie miał — ja twierdzi pani Bogusława Mańkowska — powierzchowności polskiego szlachcica i duchownego, każdy na pierwszy rzut oka byłby go wziął za ministra lub nuncyusza papieskiego, a nie za arcybiskupa poznańskiego.[3]




  1. Gazeta W. Księstwa Poznańskiego. R. 1829, nr. 40.
  2. Jul. B. w Encyklopedyi Powszechnej.
  3. Pamiętniki. I, zeszyt 2, str. 214.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Stanisław Karwowski.