XII. Hymn do przyjaźni.




Szacowny darze łaskawych bogów,
Słodki uroku śmiertelnych,
Święta przyjaźni! zstąp z górnych progów,
Użycz twych promieni dzielnych.

Twój zastrzał złoty kogo przeszyje
I czystym ogniem ochłonie,
Wdzięcznych mu pociech pasmo się wije,
Życie mu w jasnych dniach tonie.

W twych więzach miłéj źrzódło swobody;
Sam czas szanuje twe prawa;
Innym odbiera, do twéj urody
Nowego blasku przydawa.

Tobie i zmienna miłość zazdrości,
Hartując statkiem kochanie.
W tobieby znalazł wszytkie lubości,
By człek w niewinnym żył stanie.
1774, IX, 24 — 5.