Jakaż to matka stoi przy żłobie
<<< Dane tekstu >>> | |
Tytuł | Jakaż to matka stoi przy żłobie |
Pochodzenie | Kantyczki. Kolędy i pastorałki w czasie Świąt Bożego Narodzenia po domach śpiewane z dodatkiem pieśni przygodnych w ciągu roku używanych |
Redaktor | Karol Miarka |
Wydawca | Karol Miarka |
Data wyd. | 1904 |
Miejsce wyd. | Mikołów — Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały dział II |
Indeks stron |
Jakaż to Matka stoi przy żłobie? * Matka przedziwnej piękności. * Goreją lica, źrenice obie * Płoną zarzewiem miłości.
W żłóbku na sianku Dziecię spoczywa, * Drżące od zimna ciałeczko; * Płacze więc rzewnie, ale piosneczką * Cieszy Mateczka szczęśliwa.
Kto poznał w Dziecku Syna Bożego, * I mocy świętej doznawał, * Ten niech do Matki spieszy Świętego, * Gdy mu zaciąży burz nawał.
Wszak Ona blizko Synka małego * W szopce, pod krzyżem i w niebie: * Łzami i bólem życia całego * Człeku, to Matka dla Ciebie!
Najświętsza Panno, niebios Królowo! * Błaga Cię Piastów kraina, * Niebo zasute nam po nad głową, * Niech Twa odsłoni przyczyna.
Ratuj nas, ratuj w krzyża boleści, * I nie opuszczaj w Golgocie! * Sług Twych, o Matko, wróg nasz bezcześci, * Rozkaż umilknąć hołocie.
Bez Ciebie Maryo! zwiędniem jak kwiatki, * W cieniu bez rosy co rosną, * Wszak my Ojczystej płaczemy Matki * Zimą, jesienią i wiosną.
O! bądźże z nami zawsze i wszędzie * W drodze ziemskiego cierpienia; * Obdarz słodyczą Twego Imienia, * Gdy prześladować wróg będzie.