Jego i jej świat/Juliusz Zeyer
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Juliusz Zeyer |
Pochodzenie | Jego i jej świat |
Wydawca | Franciszek Juliusz Granowski |
Data wyd. | 1901 |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Juliusz Zeyer, ur. 1841 г., zmarły d. 28 stycznia 1901 r., poeta czeski, był pisarzem ze wszech miar zasługującym na upowszechnienie w języku polskim. Twórczość jego, ogarniająca przeciąg lat 25, wyraża się w pięćdziesięciu blizko tomach dzieł, już to wierszem, już prozą; zaczął on pisać stosunkowo późno, mając lat 35, ale odrazu wystąpił jako dojrzały, skończony artysta i od pierwszego tomu począwszy, twórczość jego coraz to potężniała, coraz szersze obejmowała widnokręgi, coraz rozmaitsze przybierała formy i barwy, z coraz nowych a wielostronnych źródeł treść swą czerpała. Dziwny to był żywot, pełny marzenia i ciszy, pracy i pielgrzymek. Juliusz Zeyer, śledząc z niezmiernem zamiłowaniem naukę, w jej najrozmaitszych rozgałęzieniach, uczył się też rzemiosła. Był on, jak powiadają, doskonałym cieślą i jako cieśla cały niemal świat przewędrował. Ciesielka dała mu niezależność; gdziekolwiek stanął, znaleźć mógł robotę i utrzymanie; wchodził w stosunki z ludźmi prostymi, ocierał się o świat rzeczywisty we wszystkich krajach, nie jak zwyczajny turysta, który w hotelu zamieszkuje i trzyma się wskazówek Baedeker’a, a świat obcy poznaje z muzeów i kawiarni.
Juliusz Zeyer mieszkał w chatach górali albańskich, u rybaków sycylijskich, u pasterzy hiszpańskich. Jadał ich potrawy, szybko uczył się ich języka, żył śród ich natury. Zwiedził całą słowiańszczyznę austryacką, Europę południową, Krym i Kaukaz, Rosyę, Małą Azyę, był na półwyspie Bałkańskim, był w Egipcie, Syryi, Ziemi Świętej, Arabii. Znał stolice kultury: Paryż i Londyn, znał ludy celtyckie i bretońskie. Podróżnik wieczny, obdarzony przytem nadzwyczajną łatwością do języków, rozkoszował się tem przepływaniem po różnych krajach, w charakterze cieśli, jak mówiłem z początku; później, kiedy imię jego zasłynęło w Czechach, korzystał z pomocy znakomitej instytucyi, jaka zdaje się tylko u Czechów istnieje: jest to fundusz podróżniczy dla literatów; Czesi bowiem doskonale rozumieją, że podróż jest doskonałym bodźcem twórczym. Nic może tak nie potwierdza tej prawdy, jak działalność piśmiennicza Juliusza Zeyera.
Nie należy on bynajmniej, nawet w samej ziemi czeskiej, do pisarzy popularnych; owszem, choć niewielu znajdzie się takich, coby mu zaprzeczali wielkości, to jednak niezbyt się kwapiono z jego czytaniem, dla pewnej nieziemskości jego nastroju, dla egzotyzmu jego treści, wreszcie dla wyszukanej formy. Albowiem ten cieśla był arystokratą bezwzględnym w sztuce, i nigdy w ciągu całej swej działalności nie zniżył się Zeyer do wystawiania jakichbądź niższych interesów ludzkich: szukał on czystej treści człowieka zawsze i wszędzie, a dla jej ujawnienia brał tło ze wszystkich krańców świata, stosownie do tego, jak mu się wydawało najwłaściwszem. Jeżeli zaś poruszał w swoich pismach jakie sprawy, to tylko sprawy najwyższe, jakie mogą trwożyć duszę człowieka.
Nie było, zdaje się, pisarza tak wtajemniczonego w legendy i myty ludów całej ziemi, jak Zeyer; tam też czerpał on treść zewnętrzną, fabułę swoich utworów. Przedewszystkiem więc obrabiał podania czeskie (Wyszehrad, Przyjście Czecha, Gniew Libuszy, Neklan), dalej słowiańskie wogóle, hebrajskie, indyjskie, arabskie i perskie, hiszpańskie i włoskie, francuskie i celtyckie, egipskie, chińskie, japońskie, tatarskie, fińskie, słowem nie było prawie tła, na któremby Zeyer nie wyhaftował jakiejś powieści wierszem czy prozą.
Należał on do nielicznej dziś rasy poetów epickich i stworzył ogromne poematy epickie, jak „Wyszehrad”, „Przyjście Czecha”, „Epopea Karolingów”, „Kronika o św. Brandanie” i in. Jeżeli do tej znajomości legend dodamy wspomnienia — z nieustannych podróży po świecie, wspomnienia różnych widowisk natury, lasów i gór, stepów i mórz, wysp i miast; wspomnienia nieba i ziemi, wody i zieleni, ludzi i ptaków, gmachów różnych, języków, obyczajów, religii, ubiorów, twarzy i postaci różnie wyrzeźbionych, przygód miłosnych, powstanie mozaika tak barwna i tak wielostronna, jak może nie u wielu pisarzy się znajdzie. Jednakże, dzięki tej rozmaitości źródeł, z których poeta czerpał natchnienie, mamy ciągle wrażenie, które przy całem naszem uwielbieniu dla Zeyera mimowoli nas do niego uprzedza w sposób szczególny. Nie jest to twórca bezpośredni; jest to pisarz wielkiej kultury literackiej, który nam daje piękne utwory, ale jakby z drugiej ręki; w ten sposób twórczość jego, pozornie, z zewnątrz jakby płynie i, zdawałoby się, że autor sam od siebie daje mało. Jest to jednakże złudzenie: daje on cement z własnych swoich marzeń, pragnień, dążeń, cierpień i pamiątek bolesnych i radosnych; daje on swoją, podniosłą, marzycielską ciszę; swoje zapatrzenie się w gwiazdy i nieskończoność. Choć może niezawsze ma on tę energię męską, jakiej oczekiwaćby od niego należało; to jednak ów błękit, jakim tchnie jego osoba poetycka, posiada czar niezmierny i zmusza do wejrzenia w głąb jego duszy.
Rozumiemy też pietyzm, z którym Miriam starał się przyswoić literaturze polskiej dzieła tego znakomitego Czecha. Dwa obszerne, blizko 1,000 stron razem obejmujące tomy dają nam streszczony obraz działalności Zeyera. Przekład ten wyszedł nakładem Lewentala, p. t. Wybór Pism. (Układ, tłómaczenie i słowo wstępne Miriama.)
Poza tem twórczość Juliusza Zeyera obejmuje bardzo wiele pism wierszem i prozą, eposów, liryk, powieści i dramatów. Aby dać pojęcie o tem bogactwie twórczości Juliusza Zeyera, poprzestaniemy tylko na wyliczeniu systematycznem tytułów.
1) Wyszehrad (1880), cykl poematów epickich (Libusza, Zielony Witeź, Własta, Czcirad, Lumir). Przekład Miriama.
2) Gryzelda (1883).
3) Poezye (1884). (Ramondo Lullo, Blanka, Śpiew o Igorze, Proroctwo, Ziemia, Spokój, Muzom, Białemu domkowi, Norny, Kuropatwa, Sosna, Sen nocy zimowej, Widzenie apokaliptyczne, Korzącej się Slawii, Kadzielnica, Sprawiedliwość, Serce Pikanga, Poklask, Sigyn i Loki, Legenda o Donatellu, Helena, Budda przed narodzeniem, Kadydża i widmo, Ballada morska, Co łza może, Waryat). Niektóre utwory przekładał Miriam.
4) Kronika o św. Brandanie (1886). Przekład Miriama.
5) Przyjście Czecha (1886).
6) Z latopisów miłości.
I. (1889). Aziz i Aziza. Olgierd Giejsztor.
II. (1889). Wieść o miłości z Prowancyi. Ghismonda.
III. (1891). Gabryel de Espinosa.
IV. (1892). Pia de Totomei. Zalotnica.
7) Epopea Karolińska (1896). (Wstęp. Baśń o Karolu Wielkim, Opowieść o czterech synach Szymona, Pieśń u koronacyi króla Lowisa).
1) Andrzej Czernyszew (1876).
2) Nowele I (1879). [Jego świat i jej, Miss Olimpia, Ksawery].
3) Nowele II (1884). [Teresa Manfredi, Darya, Donato i Sismonda, Tęczowy ptak, Szczęście w ogrodzie kwitnących brzoskwiń].
4) Baśnie Szoszany (1880). [Wstęp. Śmierć Ewy, Król Menkera, Tilottama].
5) Opowieść o wiernej przyjaźni Amisa i Amila (1880).
6) Awanturnicze przygody Madrany (1882).
7) Opowieści fantastyczne (1882). [Z papierów na torebki, Opalowa misa, Opowieść wigilijna, Na pograniczu obcych światów].
8) Gompaczi i Komurasaki (1884).
9) Rokoko (1887).
10) Siostra Paskwalina (1887).
11) Jan Marya Plojhar (1891).
12) Stratonika i inne opowieści (1892). [Stratonika, Grzech Fenicyi, Śnieg we Florencyi, Pigwa, Wieczór u Idalii].
13) Odnowione obrazy (1894). [Woń, Król Kofetua, Vertumnus i Pomona, Błąd Tankreda].
14) Trzy legendy o krucyfiksie (1895). [Inultus, El Cristo de la Luz, Samko Ptak].
15) Wyprawa Maelduna (1896).
16) Amparo i inne opowieści (1896). [Amparo, Pieśń w noc wilgotną, Zdrada w domu Han, Asenat, Oczy Kunali, Istar].
17) Dom pod tonącą gwiazdą (1897).
18) W zmierzchu Bogów (1898).
Z działu powieści Miriam przełożył: Zdrada w domu Han, Teresa Manfredi, Grzech Fenicyi, Śnieg we Florencyi, Król Kofetua, Vertumnus i Pomona, Trzy legendy o krucyfiksie; Jan Marya Plojhar, Na pograniczu obcych światów.
1) Stara historya (1883).
2) Sulamit (1885).
3) Legenda z Erynu (1886). Przekład Miriama.
4) Gniew Libuszy (1887).
5) Dońa Sancza (1889).
6) Neklan (1893). Przekład Miriama.
7) Trzy komedye. [Bracia, Z czasów jutrzni różanej, Cud miłości]. (1894).
8) Raduz i Mahulena (1898).
Spis ten nie obejmuje wszystkich dzieł Zeyera, gdyż pominęliśmy tu rzeczy dotąd rozproszone po pismach, a nie zebrane w książce; również pominęliśmy te pisma Zeyera, które należą raczej do publicystyki lub krytyki, niż do literatury pięknej.