Kobiecość w wychowaniu
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Kobiecość w wychowaniu |
Pochodzenie | Upominek. Książka zbiorowa na cześć Elizy Orzeszkowej (1866-1891) |
Wydawca | G. Gebethner i Spółka, Br. Rymowicz |
Data wyd. | 1893 |
Druk | W. L. Anczyc i Spółka |
Miejsce wyd. | Kraków – Petersburg |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cała część II Cały zbiór |
Indeks stron |
Środki w wychowaniu kobiety powinny być szczególne, do natury kobiecej przystosowane, ale cele ogólno-ludzkie. Kobiecość jest pewnego rodzaju indywidualnością. Traktować ją przeto należy tak, jak traktujemy wszelką indywidualność w wychowaniu. Powinniśmy uszanować ją w tem, co jest w niej prawdziwego, ogólnie moralnego i dającego się pogodzić z ideałem człowieka; ale nie możemy jej pozostawiać w jej pierwotnej jednostronności i ograniczoności, tem mniej wolno nam tę jej pierwotną jednostronność popierać i przez wychowanie wzmacniać. Powinniśmy przeciwnie uzupełnić ją, podnieść i zbliżyć do ogólno-ludzkiego typu tak, iżby zdolną się okazała wejść w towarzystwo różnorodnych, a odmiennych od niej indywidualności, w sercu swem miejsce znaleść dla celów i uczuć wszystkim wspólnych, rękę do wspólnych prac przyłożyć. Kobiecość służyć powinna tylko za punkt wyjścia, ale nie za cel i kres w wychowaniu kobiety. Podobnie jak nie wychowujemy żadnego z mężczyzn na męża, pana domu lub ojca i nic więcej, tak też kobiety wychowywać nie możemy na gospodynią, żonę lub matkę.