Komuż gorzej w świecie...
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Komuż gorzej w świecie... |
Pochodzenie | Piosnki wiejskie cykl Dumki |
Redaktor | Edmund Bojanowski |
Wydawca | Księgarnia Jana Konstantego Żupańskiego |
Data wyd. | 1862 |
Druk | M. Zoern |
Miejsce wyd. | Poznań |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały cykl Cały zbiór |
Indeks stron |
23.
Komuż gorzéj w świecie,
Jak sierocie biednéj?
Dzień i noc pracuje,
Nie ma chwili jednéj.
A ludzie się kary,
Nie lękają z nieba, —
Jeszczeby sierocie
Zazdrościli chleba.
Prosi gospodynią,
Żeby jeść jéj dała;
Dzisiaj-m nie paliła,
Nic nie gotowała.
Idź-że ty spać sobie,
Jutroć dam wieczerze;
O głodzie sierota
Do spania się bierze.
Ledwo się układła
I przymknęła oczy,
A już gospodyni
Do łóżka przyskoczy:
Wstawajże niecnoto!
Dosyć tego spania;
Któż tak późno bydło,
Jako ty wygania?
Nie ma czém sierotka
Ogieniaszka skrzesać;
Nie ma się czem, biedna,
Odziać i uczesać.
Pognała bydełko
Do lasu głęboko,
Żeby łez jéj ludzkie
Nie widziało oko.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autorów: anonimowy, Edmund Bojanowski.