Koran (tłum. Buczacki, 1858)/Rozdział LXII
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Koran |
Rozdział | Zebranie |
Pochodzenie | Koran |
Wydawca | Aleksander Nowolecki |
Data wyd. | 1858 |
Druk | J. Jaworski |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Tłumacz | Jan Murza Tarak Buczacki |
Tytuł orygin. | القُرْآن |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst Cały zbiór |
Indeks stron |
1. Wszystko co jest na niebie i ziemi, chwałę oddaje Przedwiecznemu Królowi i Świętemu Wszechmocnemu i Mądremu.
2. On wśród ludu zaślepionego wskrzesił Apostoła dla nauczenia go wiary, oczyszczenia i nauczenia mądrości ksiąg; przed nim Arabowie zostawali w głębokiéj ciemności.
3. Są jeszcze pomiędzy nimi tacy, którzy się nie podnieśli do czystości Islamizmu. Bóg jest potężny i mądry.
4. Doskonałość jest darem nieba, Bóg ją daje tylko tym którzy Mu się podobają, a szczodrobliwość Jego jest nieograniczona.
5. Ci którzy przyjęli Pentateuchum i nie zachowywali przepisów jego, podobni są do osła, który nosi księgi[2]. Biada! tym którzy wyrzekają się świętéj wiary! albowiem Bóg nie jest stróżem bezbożnych.
6. Żydzi! jeżeli sądzicie siebie być bliższymi i milszymi Bogu, nad innych ludzi, pożądajcie śmierci[3], jeżeli prawdę mówicie?
7. Lecz przestraszeni swemi grzechami nie powezmą tego życzenia, ponieważ Przedwieczny zna przestępnych.
8. Powiedz im: śmierć któréj się wy boicie, zachwyci was niespodzianie; zaprowadzeni będziecie przed tego przed którym nie ma nic ukrytego, On wam objawi wasze uczynki.
9. Wierni! gdy zwołani jesteście w Piątek na Dżumia[4], oddawajcie z całą starannością hołdy wszechmocnemu; niech nic was nie zatrzymuje, a za gorliwość waszą otrzymacie nagrodę. O gdybyście o tem wiedzieli!
10. Skoro modlitwa ukończy się, idźcie w pokoju[5]; starajcie się nabywać dobro, którego niebo udzieliło ludziom; przechowujcie w sercach waszych pamięć Boga, iżbyście byli szczęśliwi.
11. Lecz zwykle czynią inaczéj. Skoro tylko zajdzie jaki interes biegną gdzie ten ich powołuje, opuszczając sługę Bożego[6]. Mów im: Skarby które wam Bóg ofiaruje, droższe są od przemijających w tem życiu dostatków; albowiem Bóg jest najwspanialszym z dobroczyńców.
- ↑ W dziewiątym wierszu tego Rozdziału Mahomet zaleca, by prawowierni zbierali się na modlitwę w dniu piątkowym, i od tego Rozdział otrzymał swoje nazwisko.
- ↑ To jest ci, którzy otrzymali Pentateuchum, i nie zachowują przepisów tych S. S. ksiąg, podobni są do osła obładowanego księgami, który nie zna wartości swego ciężaru.
- ↑ Proście Boga by raczył was przenieść z tego padołu płaczu i nieszczęść, do kraju wiecznéj szczęśliwości i rozkoszy.
- ↑ To jest gdy was zawołają w dniu Piątkowym na modlitwę. Piątek nazywał się pierwej Al’Aruba, tyle co Sabbat czyli Sobota, późniéj gdy został dniem świątecznym w tygodniu, nazwano go Jawn-al-Dżumia to jest dzień zebrania. Ponieważ prorok Mahomet wszedł do Medyny w Piątek, odtąd poczęto ten dzień święcić. Główne przyczyny dla których prawowierni Mahometanie święcą dzień piątkowy; są: że Bóg ukończył budowę świata dnia tego i najpiękniejsze dzieło rąk swoich Adama etc. (patrz niżéj zbiór Modlitw codziennych i świątecznych dla pobożnych wyznawców Islamu etc. Modlitwy Dżumia).
- ↑ Gdy się ukończy modlitwa wasza, możecie gdy się podoba wrócić do handlu i swoich zatrudnień codziennych, które wam dają chleb powszedni i utrzymanie waszéj familji: Al-Bei-Dawi powiada: nie zapominajcie o biednych, i módlcie się w dniu tym za umarłych, gdyż tym sposobem największe można zaskarbić łaski i bogactwa u Pana Boga.
- ↑ Powiadają, że pewnego dnia Piątkowego w czasie nabożeństwa, gdy Mahomet przemawiał do prawowiernych, przejeżdżała karawana z muzyką; na odgłos trąb i bębnów wszyscy wyszli z Meczetu, wyjąwszy dwunastu którzy pozostali przy proroku.